- To nie jest konflikt, to zakwestionowanie porządku, w którym przemoc, wyzysk, manipulacja i nadużywanie władzy były traktowane jako koloryt instytucji - tak teatrolożka Joanna Krakowska komentuje wzbierającą lawinę oskarżeń o przemocowe zachowania w teatrze.
10.04.2021, 12:28
Wersja do druku