Na szczęście dostałem propozycję z Rozmaitości, by zagrać Dionizosa w „Bachantkach” u Warlikowskiego, które były progresywną, inspirującą sztuką. To był zwrot w mojej karierze teatralnej – tworzenie rzeczy oryginalnych i na tyle intrygujących, żeby użyć pełni swoich możliwości, wyobraźni – jako aktor i współtwórca spektaklu.
Tytuł oryginalny
Jest zabawa, jest ryzyko
Źródło:
„Twój Styl" nr 12/2024