- Czasem dopada mnie fala totalnej złości na moich znajomych z Rosji, którzy ze strachu milczą. Wtedy całą rosyjską kulturę wycięłabym w pień. Ale po chwili docierają do mnie kolejne wieści o ich tragicznym położeniu i zaczynam ich wspierać. ROZMOWA Z AGNIESZKĄ LUBOMIRA PIOTROWSKĄ, tłumaczką rosyjskiej literatury i dramaturgii.
          Magazyn
          
       
 
                                                                                        