Gdy staje nad jej grobem, doznaje dziwnego uczucia utożsamienia i grozy. Nie dość, że nazywa się tak samo, to ma dokładnie 22 lata, tyle ile Pierwsza Irena w chwili śmierci - pisze Paulina Reiter w „Wysokich Obcasach” - dodatku do „Gazety Wyborczej”.
19.11.2022, 12:21
Wersja do druku