EN

28.03.2024, 14:36 Wersja do druku

Gusła

„Gusła” według „Dziadów” Adama Mickiewicza w reż. Grzegorza Brala z Lubuskiego Teatru w Zielonej Górze na XV Festiwalu Nowe Epifanie w Warszawie. Pisze Rafał Turowski na stronie rafalturow.ski.

fot. Kamil Derda/ mat. teatru

Z nielicznych krytycznych opinii po stołecznym przebiegu: „hałaśliwy bryk dla młodzieży wystawiony, żeby uczniów zainteresować twórczością wieszcza”. Proszę bardzo, nie bronię i tak radykalnej opinii. A nawet jeśli – to na Boga – jak to jest zrobione!

Obejrzałem: oszałamiająco zrealizowane, w najmniejszych szczegółach dopracowane i fantastycznie (znalazłem przymiotnik: frenetycznie, o właśnie!) zagrane, piękne plastycznie, nieznośnie rezonujące ze współczesnością, poruszające i oddziałujące na wszystkie zmysły przedstawienie. Każda sekunda tego spektaklu, każdy gest aktora i każdy element scenografii czy obłędnych wręcz kostiumów wydał mi się głęboko uzasadniony, przemyślany, nadający temu widowisku (sic) jakieś nowe sensy, aliści mnogość alegorii, z jakimi mieliśmy do czynienia, czytelna byłaby w pełni chyba tylko dla prof. Janion. 

Ale zapewniam – to zupełnie nie przeszkadza w odbiorze, bo przede wszystkim ten spektakl jest zaproszeniem do celebracji – paradoksalnie – życia, gdy się je przyjmie (zaproszenie, nie życie), niepodobna nie wpaść w coś w rodzaju transu.

Proszę koniecznie zobaczyć i – dać się tej energii ponieść, bo jak już wciągnie, to trzyma za twarz – aż do ostatniej sceny, aż do w pełni zasłużonych długich owacji na stojąco. Ta klasyka polska jest naprawdę żywa.

Olśniewające.

Tytuł oryginalny

TEATR PIEŚŃ KOZŁA/ XV FESTIWAL NOWE EPIFANIE

Źródło:

www.rafalturow.ski/teatr

Link do źródła