„Rehab. Wszystkie bitwy Amy Winehouse” w reż. Karoliny Kirsz w Teatrze Żydowskim w Warszawie. Pisze Przemek Gulda na swoim instagramowym koncie.
Smutny musical oparty na biografii słynnej wokalistki. Jej wzlot pokazany jest w dużym skrócie, a spektakl skupia się na bolesnym, tragicznym upadku. Tempo zwalnia, a coraz dłuższe sceny są niezwykle dojmujące - jak choćby ta z kłótnią o sukienki. Pięć aktorek wspólnie buduje w przejmujący sposób tytułową postać. Ważnym elementem są piosenki w nowych aranżacjach - rozpisane na pięć głosów brzmią jeszcze bardziej gospelowo, niż oryginały. A ciekawostką jest uwypuklenie żydowskiego rysu tej artystki.