„Przemiana” Franza Kafki w reż. Tadeusza Rybickiego w Teatrze Dramatycznym im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Opowieść o komiwojażerze zamienionym w karalucha zyskała w Wałbrzychu oprawę, w której klasyczny teatr spotyka performance i elementy teatru formy i przedmiotu. Scena jest prawie pusta, są na niej tylko garnitury, znaki uporządkowania świata, do którego bohater już nie należy. To monodram Rafała Kosowskiego, który tym spektaklem na nowo definiuje się jako aktor. Gra z ogromnym wyczuciem, czujnością i czułością. Nawet, kiedy jest wyciszony i wycofany, a tak jest prawie przez cały spektakl, jego obecność na scenie jest bardzo znacząca i wymowna.