EN

4.02.2023, 15:09 Wersja do druku

guldapoleca: Opera za trzy grosze

„Opera za trzy grosze" Bertolta Brechta i Kurta Weilla w reż. Ersana Mondtaga w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.

fot. Magda Hueckel / mat. teatru

Przewrotna, brutalna historia króla zbrodni - świetnie zagranego przez Przemysława Przestrzelskiego - mocno trzyma się konwencji groteskowej opery i świetnie udaje „tani teatr”, w którym cały świat zbudowany jest z czarno-białego kartonu i cytatów z popkultury: od „La Strady” do „Kill Billa”. Reżyser nie boi się używać bardzo mocnych środków: nagości, przemocy, odniesień do wojny w Ukrainie, ale największe wrażenie  robi aktorstwo [na zdjęciu Anna Radwan]: celnie operujące mocnym  przerysowaniem, wierne bardzo pastiszowej konwencji - kilka kreacji jest tu wybitnych.

Tytuł oryginalny

TEATR: Bertolt Brecht, Opera za trzy grosze, reż. Ersan Mondtag, Teatr Stary, Kraków

Źródło:

Instagram/guldapoleca

Link do źródła

Autor:

Przemek Gulda