„Marat/Sade” na podstawie dramatu Petera Weissa w reż. Marcina Libera we Wrocławskim Teatrze Współczesnym. Pisze Przemek Gulda na swoim instagramowym koncie.

fot. Natalia Kabanow

Dziki, przewrotny i przewracający piedestały spektakl o słodyczy rewolucji i jej gorzkich owocach. Liber nadaje wiekowemu tekstowi bardzo aktualnego wymiaru. Pomysłowo bawi się nieoczywistymi detalami i rekwizytami: oponami czy odciętymi kończynami, ale tworzy także imponujące sceny zbiorowe i monumentalne obrazy, jak choćby finał w łaźni czy łopot ogromnych płacht flag. Kilkunastu aktorów sprawdza się w epizodach indywidualnych i synchronicznych scenach zbiorowych, budując na dodatek potężną scenografię na oczach publiczności.