„Latający Potwór Spaghetti” Mateusza Pakuły w reż. autora w Łaźni Nowej w Krakowie. Pisze Przemysław Gulda na swoim koncie instagramowym.
Inne aktualności
- Kraków. Czytanie performatywne „Dobrze jest nie mieć głowy" w Instytucie Cervantesa 19.02.2025 11:39
- Toruń. „Frankenstein – reportaż” w próbach w Teatrze Baj Pomorski 19.02.2025 11:25
- Sopot. Sopranistka Willa Weber zaśpiewa w Dworku Sierakowskich 19.02.2025 11:12
- Szczecin. W weekend premiera „Domu niespokojnej starości” w Teatrze Współczesnym 19.02.2025 11:10
- Kraków. Czy Modrzejówka po remoncie będzie służyła mieszkańcom? 19.02.2025 11:05
- Bydgoszcz. Czwarty krąg Opery Nova sięgnął już swej ostatniej kondygnacji 19.02.2025 11:04
- Elbląg. Wkrótce premiera „Dzieci z Bullerbyn” w Teatrze Sewruka 19.02.2025 10:58
- Gliwice. „Ten dramat mógł zostać napisany przez sztuczną inteligencję” z Teatru Miejskiego dostępny online 19.02.2025 10:45
-
Gdańsk. Zmarł Jerzy Gutarowski, wieloletni inspicjent Teatru Wybrzeże 19.02.2025 10:30
- Bydgoszcz. Dzień Kobiet w Teatrze Polskim 19.02.2025 10:22
-
Wrocław. Luty i marzec w Pantomimie 19.02.2025 10:07
-
Gniezno. Dyrektorka Teatru Fredry: Medialna napaść wzmocniła naszą teatralną wspólnotę 19.02.2025 09:26
- Gdańsk. „Niemieckie requiem” Johannesa Brahmsa w Filharmonii Bałtyckiej 19.02.2025 08:54
- Łódź. Dziś pogrzeb śpiewaka Eugeniusza Nizioła 19.02.2025 08:37
Odwieczna opowieść o tym, jak bóg i szatan walczą o duszę człowieka. Tylko że w tej jej wersji nie ma czegoś takiego, jak dusza, a bóg i szatan to koledzy z innych pięter tej samej korporacji. Pakuła bez litości rozprawia się z oszustwami wszystkich religii, robi to na dodatek w niezwykle oryginalnej i atrakcyjnej formie: aktorstwo jest niebiańskie i piekielne zarazem, piekło jest tu sprzętami z Ikei umeblowane, a scena pojedynku breakdance, napędzana gorącą muzyką gospel, powinna trafić na kamienne tablice polskiego teatru.