Pełna energii, humoru, koloru, ale i refleksji adaptacja surrealistycznego opowiadania. Młoda obsada pewnie prowadzi przez tę dziwną opowieść, bawi się konwencjami i pokazuje liczne, często zaskakujące talenty. Najciekawsze dzieje się obok głównej akcji, kiedy aktorzy i aktorki omawiają i próbują na różne sposoby uzyskać pożądane efekty sceniczne, np. podczas przygotowań do sceny seksu. Pozornie uciekając od aktorstwa do zwykłego, organicznego bycia na scenie, młoda obsada wypada bardzo przekonująco.
Źródło:
Materiał nadesłany
Instagram/guldapoleca
Link do źródła