„Jędrek, czyli urządzimy Wam dożynki" Marcina Kąckiego w reż. Anety Groszyńskiej w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie. Pisze Przemek Gulda na swoim instagramowym koncie.
Śmieszno-gorzka komedia o transformacji i jednym z jej - nienazwanych tu po nazwisku, ale oczywistych - bohaterów. Ale to też uniwersalna opowieść o fałszu i hipokryzji polityki, korupcji i nepotyzmie. Akcja przenosi się z kurnej chaty na salony, a obsada nader przekonująco zmienia się z prostego ludu w polityczną elitę. Bardzo mocna pod względem wymowy, zagrana z dziką zajadłością, jest scena, w której okłamywać ludzi bohatera uczy m.in. Hitler. Ciekawy jest też pomysł na wciągniecie widowni w spektakl.