„Jak płakać w miejscach publicznych” Emilii Dłużewskiej w reż. Pameli Leończyk w Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Bardzo osobista, a jednocześnie mocno ironiczna i osadzona na popkulturowym tle opowieść o depresji posłużyła do stworzenia spektaklu pełnego uroku, ciepła, czułości i wrażliwości. Na poziomie inscenizacyjnym dzieje się tu tylko tyle, żeby dobrze pokazać depresyjny bezwład, głównymi elementami scenografii - poza imponującym rozmiarami maneki neko - są miękkie poduszki, dywany i ciepłe kapcie. Trójka aktorek świetnie oddaje różne depresyjne stany, a wspólne śpiewanie piosenki w finale to skuteczne katharsis.