„Dziennik Anne Frank” w reż. Zbigniewa Brzozy w Teatrze Lalka w Warszawie. Pisze Przemysław Gulda na swoim koncie instagramowym.
W teatralnej adaptacji słynnego pamiętnika udaje się odtworzyć napięcie życia w ukryciu. W ciekawy sposób wykorzystano projekcje filmowe, tworzące bogate tło dla wielu scen. Ale na pierwszym planie jest żywe aktorstwo - to bezdyskusyjny popis Hanny Turnau w tytułowej roli. Jest na scenie przez cały czas, umiejętnie prowadzi opowieść i buduje atmosferę. Tworzy poruszający obraz młodej, wrażliwej i inteligentnej dziewczyny, która bardzo świadomie obserwuje kolejne etapy tragedii żydowskiej społeczności, a zarazem stara się celebrować własne dojrzewanie.