"Amadeusz" Petera Shaffera w reż. Łukasza Gajdzisa w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Klasyczna historia rywalizacji Mozarta i Salieriego przeniesiona w dzisiejszy świat telewizyjnych talent shows i kultu celebrytów. Ten spektakl ma wprost niewiarygodny w obecnych czasach rozmach: wielka obsada, orkiestra, chór. A to tylko początek listy. Bo jest tu i techno, i konfetti, operowe arie i śmiała nagość. Niemal, jak mówi jedna z postaci, „za dużo dobrego, za dużo na jeden wieczór”.
Na szczęście nie ginie w tym wszystkim znakomita gra całej obsady i wyciszone, a przejmujące monologi, o tym jak trudno jest być świadomym swojej małości.