„Trąbka do słuchania” Leonory Carrington w reż. Weroniki Szczawińskiej we Wrocławskim Teatrze Współczesnym. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
fot. Natalia Kabanow / mat. teatru
Olśniewająca rozmachem adaptacja surrealistycznej epopei o samotności w starości i późnego, ale nie spóźnionego, odzyskiwania wolności. To porywający, analogowy spektakl, zbudowany z elementów teatru ulicznego, slapsticku, pantomimy, a nawet cyrku. Zachwycający świat tworzy tu patchworkowa scenografia i fascynujące kostiumy, muzyka grana i śpiewana na żywo oraz mistrzowskie aktorstwo - wszyscy realizują bardzo wymagające zadania, sprawiając wrażenie, jakby to była zabawa.