"Stramer" Mikołaja Łozińskiego w reż. Marcina Hycnara w Teatrze Collegium Nobilium w Warszawie. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie instagramowym.
Dyplom na podstawie powieści o świecie tarnowskich Żydów, przeniesionej na scenę niemal jeden do jeden. W nawale wydarzeń i postaci, obok bardzo tradycyjnych środków, można zauważyć kilka ciekawych pomysłów, takich jak filmowe zatrzymanie, a nawet cofanie akcji. Dobrze sprawdziło się też rozbicie kluczowych postaci na dwie aktorki albo aktorów: mogą być jednocześnie w środku akcji i ją komentować. Cała obsada, licząca aż 24 osoby, znakomicie sobie radzi, zarówno w scenach kameralnych, jak i zbiorowych, poważnych i komediowych.