EN

24.10.2024, 12:32 Wersja do druku

Gdynia. Jubileusz 25-lecia pracy artystycznej Olgi Barbary Długońskiej

9 listopada Olga Barbara Długońska, rolą tytułową w Lizystracie Arystofanesa, świętować będzie jubileusz 25-lecia pracy artystycznej.

fot. Joanna Siercha/mat. teatru

Dziękujemy za wspaniałe role i ciepłą obecność, za świetne, przemyślane, wyważone aktorstwo. Za wymowne, nietuzinkowe, przyciągające uwagę postaci. Za pełne subtelnego wdzięku i kobiecości role charakterystyczne. Gratulujemy i życzymy nieustających wzlotów, spełnień i zaskakujących wcieleń na deskach teatru.

Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu. Zadebiutowała w 1997 roku rolą Pasterki w Komedii pasterskiej w reżyserii Adama Hanuszkiewicza na scenie Teatru im. C. K. Norwida w Jeleniej Górze. Od 1999 roku aktorka Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni. Tu dojrzewała jej teatralna osobowość, tu spotkała reżyserów, mających wpływ na jej sceniczny wizerunek. Ogromna różnorodność i rozpiętość ról, które kreowała i ich ilość (blisko setka!!!) spowodowały, że nie można jej włożyć do szuflady stereotypów. Na pewno jest aktorką charakterystyczną o ogromnym potencjale komediowym. Na pewno jej ogromnym talentem jest świetny wokal, który wykorzystuje w naturalny, wdzięczny sposób. Na pewno ma w sobie ogromne pokłady ciepła, dojrzałości i odpowiedzialności, które spowodowały, że zaczęto obsadzać ją w rolach Matek już kilka lat po studiach. Cechy te pozwalają jej nie tylko budować wyraziste kreacje sceniczne, ale i pracować na rzecz społeczności w której żyje na co dzień. Łączy dojrzałą kobiecość, matczyną godność i tajemnicę, z którą widz zostaje na zawsze.

Chronologicznie wypada wymienić: Matka w O, Beri - beri Stanisława Ignacego Witkiewicza w reżyserii Wiesława Komasy, Matka w Odejściu Głodomora Tadeusza Różewicza w reżyserii Piotra Kruszczyńskiego, Matka Cecylii i Królowa Anglii w  Casanovie w reżyserii Jacka Bunscha, Matka w Ślubie Witolda Gombrowicza w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza, Matka Śnieżki w Śnieżce i krasnoludkach Braci Grimm w reżyserii Krzysztofa Babickiego, Matka Pawełka w spektaklu Marlena Dietrich. Iluzje w reżyserii Jacka Bały. W końcu też za rolę Lizawiety, matki Agłai w spektaklu Nastazja wychodzi za mąż Dostojewskiego w reżyserii Krzysztofa Babickiego otrzymała Nagrodę Dyrektorów Teatru Miejskiego w 2021 roku. Dla przeciwwagi w Don Kichote Cervantesa w reżyserii Jacka Bunscha zagrała  Dziwkę i Dziewicę z brodą. W Niezidentyfikowanych szczątkach ludzkich i prawdziwej naturze miłości Brada Frasera w reżyserii Piotra Kruszczyńskiego jej postać Candy została doceniona teatralną Nagrodą Prezydenta Miasta Gdyni (2001). Zagrała Madeleine - sekretarkę Piaf w Piaf  Pam Gems w reżyserii Jana Szurmieja, porządkującą i utrzymującą w ryzach rozsypujący się, narkotykowy  świat swojej pracodawczyni, Biankę w Procesie Kafki w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza, Pielęgniarkę w Tramwaju zwanym pożądaniem Tennessee Williamsa w reżyserii Piotra Kruszczyńskiego, Diannę w Fantazym Juliusza Słowackiego w reżyserii Piotra Cieplaka, Belinę w Chorym z urojenia Molière w reżyserii Tomasza Mana, Beatrice w Awanturach Weneckich Goldoniego w reżyserii Tadeusza Bradeckiego, Śpiewającą Bufetową w Jeszcze bardziej Zielonej Gęsi Gałczyńskiego w reżyserii Jarosława Kiliana, Uczennicę Salieriego w Amadeuszu Shaffera w reżyserii Jacka Bały. I znowu mamę, a konkretnie  matkę panny młodej – jako Barbara Wieczorek w Być jak Krzysztof Krawczyk Andrzeja Mańkowskiego ukazała oblicze znudzonej małżonki, otwartej na wielką przygodę z lokalnym Policjantem. Z kolei sama zagrała policjantkę, a dokładnie Posterunkową Klein w sztuce Arszenik i stare koronki Kesselringa w reżyserii Krzysztofa Babickiego. Intrygującą rolę zbudowała w Prawieku i innych czasach  Olgi Tokarczuk w reżyserii Jacka Bały. Jako Genowefa Niebieska z niemowlęciem na ręku, rozdarta między poczuciem obowiązku i lojalności wobec nieobecnego męża a zmysłową relacją z żydowskim chłopakiem stworzyła wielowymiarową postać kobiety marzycielki, buntowniczki, mocarki, skazanej na niezwykle przejmujący los, jaki przypadł w udziale milionom kobiet, które zostały same na gospodarstwach, podczas wojen, pożerających ich mężów i marzenia o dobrym życiu.

fot. Roman Jocher/mat. teatru

Jako Rosemary Martin w Czarze molekuły Zelenki w reżyserii Krzysztofa Rekowskiego mocno stoi przy mężu naukowcu-biznesmenie i twardo stąpa po ziemi. Mogą ją Państwo zobaczyć w Czarodziejskiej górze Thomasa Manna w reżyserii Jacka Bały jako Ursulę von Engelhart i Europę, w komedii Szymona Jachimka Na Waleta! w reżyserii Rafała Szumskiego jako Aktorkę Konkret, w spektaklu Przybora. Kabaret metapsychiczny w reżyserii Jacka Bały jako Wdowę Eufemię, Międzygalaktyczną staruszkę i Burmistrzynię z wyobraźnią na głodzie, w Niewolnicach z Pipidówki Michała Bałuckiego w reżyserii Krzysztofa Babickiego jako Dyktalską, stającą na czele lokalnych feministek. Jako przywódczyni strajku kobiet wystąpiła też jako tytułowa Lizystrata w sztuce Arystofanesa, w reżyserii Zdenki Pszczołowskiej, którą świętuje swój jubileusz 25-lecia pracy artystycznej. Wiwat!!!

Droga Jubilatko, niech jubileusz 25-lecia pracy artystycznej będzie wyrazem wiary w sens istnienia aktorskiego profesjonalizmu, nadziei, że rzeczywistość, którą kreujesz na scenie przynosi Twoim Widzom radość, ukojenie i bezpieczną przystań w czasach wszechobecnego chaosu. Życzymy Ci pogody i spokoju ducha, współistnienia, współodczuwania, współświętowania, bo okazja ze wszech miar godna!

Niech Twoje święto będzie wspaniałe. Niech spełnią się Twoje życzenia. Niech wszystkie reflektory świecą na Ciebie! Świętujemy i radujemy się z Tobą!!!


Źródło:

Materiał nadesłany