EN

11.02.2021, 16:03 Wersja do druku

Gdańsk. Premiera „Sztuki” Yasminy Rezy w Teatrze Wybrzeże

Dramat Yasminy Rezy „Sztuka”, w reżyserii Adama Orzechowskiego, wystawi w niedzielę Teatr Wybrzeże w Gdańsku. To jeden z najgłośniejszych utworów scenicznych współczesnej francuskiej autorki, który przyniósł jej światową sławę.

fot. mat. teatru

Próba medialna spektaklu odbyła się w czwartek na Scenie Malarnia. Reżyser i dyrektor gdańskiego teatru Adam Orzechowski z powodu innych służbowych obowiązków nie był na niej obecny.

Powstała w 1994 r., przetłumaczona na wiele języków, "Sztuka" opowiada o długoletniej przyjaźni trzech mężczyzn. Ich relacje zostaną poddane próbie w momencie, gdy jeden z nich kupuje bardzo drogie awangardowe dzieło, którym jest biały obraz na białym tle.

- To jest tak dobrze napisana sztuka, że moja praca, jako dramaturga ograniczała się właściwie tylko do drobnych zabiegów skrótowych. Dzieło Rezy dobrze eksplikuje problemy. I tak naprawdę to nie jest dramat o sztuce, lecz o sztuce przyjaźni. Te dwa wątki bardzo misternie się ze sobą splatają. Obraz kupiony przez jednego z bohaterów jest czymś w rodzaju zapłonu, uderzeniem, które rozsadza te relacje. Z szacunku Yasminy Rezy muszę powiedzieć, że sam jako autor chciałbym pisać takie teksty, w których tak mało rzeczy jest do skreślenia - powiedział dziennikarzom dramaturg "Sztuki" Radosław Paczocha.

Jego zdaniem, bohaterowie "muszą się sobie przyjrzeć na nowo, w jakim miejscu jest ich przyjaźń". - A relacja ze sztuką jest trochę jak relacja samego ze sobą. Za to bowiem najbardziej cenimy sztukę, że czasami sztuka - jak np. teatr, malarstwo czy poezja - mówi za nas, o nas coś, czego my sami może nie umiemy sobie powiedzieć, albo potrzebujemy, żeby ktoś nam to powiedział. To jest dramat o relacji w kryzysie - dodał Paczocha.

fot. mat. teatru

W spektaklu występują: Robert Ninkiewicz (Marc), Piotr Łukawski (Serge) i Cezary Rybiński (Yvan).

Aktorzy nie mają wątpliwości, że tytułowa sztuka jest tylko pretekstem, który wywołał spór wśród bohaterów spektaklu.

- Takim zapalnikiem konfliktu stał się akurat obraz. Jego zakup za ogromne pieniądze jest swoistym pójściem w otchłań sztuki. Okazuje się, że prawdziwą sztuką jest utrzymać dobrą przyjaźń. Nagle widać, że ktoś zachował się nie tak, jak myśmy to przez kilkanaście lat przyjaźni sobie wyobrażali - ocenił Ninkiewicz.

Rybiński uważa, że kłótnia o obraz wyzwala potrzebę powiedzenia drugiemu człowiekowi, że nie we wszystkim ma rację. - Nie ma znaczenia, o co się kłócimy. Chodzi o to, żebyś usłyszał moje zdanie i nie narzucał mi swojej opinii. Równie dobrze moglibyśmy się pokłócić choćby o krzesło. To nie jest kwestia obrony sztuki, ale własnej racji i prawa do jej wypowiedzenia - dodał.

- To jest opowieść o trzech dojrzałych już mężczyznach, którzy muszą sobie odpowiedzieć na pytanie, jak bardzo są dla siebie ważni. Występowanie w tej sztuce to ogromna przyjemność, tekst Yasminy Rezy jest świetnie napisany: te dialogi same niosą i mówiąc po aktorsku "siedzą w buzi" - podkreślił Łukawski.

Yasmina Reza urodziła się 1 maja 1959 r. w Paryżu. Oprócz "Sztuki" ma w swoim dorobku literackim m.in. sztukę "Bóg mordu" (2006), na podstawie której Roman Polański nakręcił film pt. "Rzeź" (2011). W 2007 r. Reza opublikowała książkę "Świt, wieczór lub noc", poświęconą Nicolasowi Sarkozy`emu i jego kampanii prezydenckiej.

Źródło:

PAP