Inne aktualności
- Gniezno. „Czekając na Godota” w Teatrze Fredry 17.05.2024 18:40
- Poznań. Panel „Dramat to nie literatura?" na Festiwalu Fabuły 17.05.2024 15:40
- Warszawa. „Maria Klassenberg” na Segal Film Festival w Nowym Jorku 17.05.2024 15:28
- Warszawa. Ogłoszenie wyników konkursu Lupy Obscury Instytut Badań Literackich PAN 17.05.2024 15:11
- Elbląg. Dzień Matki z Virginią Woolf w Teatrze Sewruka 17.05.2024 15:10
- Kraków. Premiera „Małej Apokalipsy 20XX” 17.05.2024 14:50
- Warszawa. Dorota Stalińska gościem cyklu „Bagaż filmowy” w Terminalu Kultury Gocław 17.05.2024 14:18
- Lubuskie. Zbliża się Festiwal Filmu, Teatru i Książki „Kozzi – Nowicki - Hłasko" 17.05.2024 13:32
- Gardzienice. 9. edycja Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Młodzieżowych „Kalejdoskop” 17.05.2024 13:20
- Gdańsk. Spotkanie z redakcją „Dialogu" w Instytucie Kultury Miejskiej 17.05.2024 12:27
- Wrocław. „ I Love Chopin” Piaskowskiego/Sulimy premierowo w WTP 17.05.2024 12:26
- Warszawa. Ostatnie w tym sezonie spektakle „Trzy po trzy” w Teatrze Klasyki Polskiej 17.05.2024 12:17
- Wrocław. III Festiwal Teatru na Faktach „Rzeczy zbędne” w Instytucie Grotowskiego 17.05.2024 12:13
- Bydgoszcz. „Falstaff" w Operze Nova: jubileusz Małgorzaty Greli i debiut Antona Keremidtchieva 17.05.2024 11:42
To opowieść o namiętnościach, historia pięknej kurtyzany, która hipnotyzuje urodą. Mamy zaproszenia dla Czytelników na wtorkowe przedstawienie. Przekażemy je dwóm pierwszym osobom, którzy prawidłowo podadzą tytuł przedstawienia, którego premiera odbędzie się na scenie Opery Bałtyckiej już 2 grudnia. Pisze Gabriela Pewińska - Jaśniewicz w portalu „Zawsze Pomorze”.
Premiera odbyła się tu w marcu 2019 roku i była operowym, reżyserskim debiutem dyrektora Opery Bałtyckiej Romualda Wiczy – Pokojskiego.
- Jest jedną z ważniejszych oper końca XIX wieku – mówił wtedy reżyser. - To majstersztyk. Dzieło wymagające. W operze głównym bohaterem jest muzyka, ale dla mnie istotne jest też zwrócenie uwagi na to, o czym chcemy muzyką opowiedzieć. Zależy mi, by to jednak była rozmowa o świecie, w którym żyjemy. O rzeczywistości. Opowiadamy o niej korzystając z całego dobrodziejstwa teatru operowego. Prezentujemy emocje. Po to mamy arie, które są jak monologi wewnętrzne. A my sięgamy do najgłębszych uczuć, człowieka wobec człowieka, ale i człowieka wobec świętości. Jest w „Thais” piękny liryczny utwór, gdzie główną rolę odgrywają skrzypce, to rodzaj medytacji. Massenet zdaje się mówić do nas: Teraz skupcie myśli. Oddajcie się zadumie. Nad tym co zobaczyliście, nad tym co usłyszeliście, nad tą opowieścią o przeżywaniu miłości, o przemijaniu. O tym traktuje to wielkie dzieło. O tym, co zrobić, by nie przeminąć na zawsze.