Fundacja Gdańska ogłosi dziś konkurs na lokal przy Długim Targu, który wcześniej z wolnej ręki miał dostać Marek Kondrat [na zdjęciu] - informuje "Gazeta Wyborcza Trójmiasto".
To jeden z trzech lokali, jaki jesienią magistrat przekazał Fundacji Gdańskiej - organizatorowi przedsięwzięć promujących miasto. Czynsz ma finansować tę działalność. Wszystkie znajdują się w atrakcyjnych punktach: Długi Targ (kiedyś "Jazz Club", potem "CD"), Długa (wcześniej zakład fryzjerski) oraz ok. 500 mkw. na dwóch poziomach naprzeciwko fontanny Neptuna. Właśnie ten lokal miał trafić do Kondrata. Ale pod koniec listopada "Gazeta" ujawniła, że fundacja zamierza oddać pomieszczenia aktorowi bez przetargu lub konkursu. Mimo że cena wynajmu metra kwadratowego w tej okolicy oscyluje wokół 100 zł. Pikanterii sprawie dodały informacje, że Kondrat to znajomy i sąsiad prezesa fundacji Cezarego Windorbskiego. Miasto wkrótce wycofało się z pomysłu. - Na pozostałe dwa lokale od początku był planowany konkurs - mówi Maciej Lisicki, wiceprezydent miasta ds. gospodarki komunalnej. - Chcemy, by powstały tam księgarnia połączona z kawiarnią ora