Protestów w Operze Bałtyckiej ciąg dalszy. W czwartek 10 listopada od rana do godziny 17 trwało głosowanie nad możliwością strajku pracowników Opery. W wewnętrznym referendum większość z nich opowiedziała się za strajkiem, jednak wciąż nie wiadomo jaką formę przybiorą protesty pracowników Opery Bałtyckiej, którzy domagają się zwolnienia dyrektora Warcisława Kunca.
Przypomnijmy, że do Urzędu Marszałkowskiego trafił kilka dni temu wniosek o odwołanie dyrektora Opery Bałtyckiej Warcisława Kunca [na zdjęciu], podpisany przez wszystkie związki zawodowe działające w tej instytucji. To efekt październikowego referendum w sprawie wotum nieufności dla urzędującego dyrektora. W głosowaniu, o którym pisaliśmy w połowie października, z 250 pracowników Opery Bałtyckiej ważny głos oddało 176 osób. Rozdano razem 178 kart. Jeden głos był nieważny, a jedna karta zaginęła. Okazało się, że 152 osoby głosowały "za" wotum nieufności, cztery - przeciw, 20 osób wstrzymało się od głosu. W referendum wzięła udział ponad połowa pracowników, więc stwierdzenie ważności głosowania było formalnością. W czwartek 10 listopada przeprowadzono kolejne referendum, w którym opowiadano się za strajkiem lub przeciw niemu. - Znamy wyniki, ale jeszcze nie chcemy ich upubliczniać. Teraz mogę powiedzieć tylko tyle, że g�