Inne aktualności
- Gliwice. Teatr Miejski otworzył nabór do IV edycji Nagrody Różewicza 15.01.2025 08:58
- Wrocław. Nominacje do paszportów Polityki dla artystów związanych z Wrocławiem 15.01.2025 08:42
- Kraków. Wacław Janicki spoczął na Cmentarzu Rakowickim 15.01.2025 08:28
- Szczecin. Pożegnanie „Emocjonalnych” Teatru Uhuru w DK 13 Muz 15.01.2025 08:22
- Kraj. Laureaci Paszportów Polityki 2024 15.01.2025 08:15
- Łódź. Teatr Pinokio obchodzi swoje osiemdziesięciolecie 15.01.2025 08:13
- Kraj. Wojciech Grudziński nagrodzony Paszportem Polityki 2024 14.01.2025 20:54
- Kraków. Losy i traumy bohaterów powieści Emila Zoli na scenie Starego Teatru 14.01.2025 19:24
- Warszawa. MKiDN: Zainaugurowaliśmy zagraniczny program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 14.01.2025 17:15
- Poznań. Początek roku w Polskim Teatrze Tańca 14.01.2025 17:13
- Kalisz. „Rozmowy na krawędzi sceny”. Renata Lis i Tomasz Stawiszyński w Teatrze Bogusławskiego 14.01.2025 15:55
- Łódź. Teatr Pinokio pojedzie na ważny europejski festiwal 14.01.2025 15:37
- Warszawa. „Siedem historii okrutnych” ponownie w Teatrze 21 14.01.2025 15:23
- Gdańsk. Sienkiewicz wg Siegoczyńskiego w Wybrzeżu. Premiera „Potopu” – 7 lutego 14.01.2025 15:08
Szanowni Państwo,
Jestem absolwentem II Akademii Praktyk Teatralnych w Gardzienicach. Dwadzieścia lat temu (czyli w czasie, w którym rzekomo miało dojść do opisanych wydarzeń) uczestniczyłem w zajęciach, próbach a także w spektaklach. Nigdy nie widziałem ani nie słyszałem, aby Dyrektor Włodzimierz Staniewski zachowywał się lub zwracał się do członków zespołu, studentów w sposób urągający godności. W Teatrze zawsze panowała rodzinna atmosfera, powszechnej otwartości, tolerancji i przyjaźni.
W mojej ocenie, krzywdzące wypowiedzi byłych aktorów czy też studentów są chęcią ich zaistnienia w mediach, próbą odegrania się za niespełnione oczekiwania wobec Włodzimierza Staniewskiego i Teatru. Wszyscy, którzy przychodzili do Gardzienic wiedzieli, że Włodzimierz Staniewski tak jak Churchill może obiecać im "krew, pot i łzy", tylko, że te łzy to były łzy szczęścia po dobrej i ciężkiej pracy.
Staję murem za Dyrektorem Włodzimierzem Staniewskim.
Robert Rezner