24.09.2022, 13:44 Wersja do druku

Franciszek Pieczka. Nie Gustlik, nie Japycz, ino synek z Godowa

Dla jednych Gustlik Jeleń, dla innych Stach Japycz, ale nie da się go zaszufladkować. Dla mieszkańców Godowa, z którego pochodzi, jest po prostu jednym z nich, starszym panem z sąsiedztwa.

Franciszek Pieczka, wielki śląski aktor zmarł w piątek (23 września) w wieku 94 lat. Tekst z okazji jego 90. urodzin ukazał się w katowickiej "Wyborczej" 19 stycznia 2018 roku.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Franciszek Pieczka. Nie Gustlik, nie Japycz, ino synek z Godowa

Źródło:

„Gazeta Wyborcza - Katowice” online

Wszystkie teksty Gazety Wyborczej od 1998 roku są dostępne w internetowym Archiwum Gazety Wyborczej - największej bazie tekstów w języku polskim w sieci. Skorzystaj z prenumeraty Gazety Wyborczej.

Autor:

Anna Malinowska

Data publikacji oryginału:

23.09.2022

Paweł Deląg: Żyjemy w świecie, w którym każdego bezkarnie można obrazić. Dlatego powiedziałem „nie”

Atak medialny zawsze uderza w rodzinę atakowanej osoby. Dzisiaj bardzo łatwo obrzucić kogoś błotem, rzucając kalumnie i kłamstwa. Droga prawna jest długa i zawiła, co potęguje poczucie bezkarności sprawcy takiego ataku. To smutne, ale żyjemy w świecie, w którym można wszystko zrobić, każdego obrazić

- mówi Paweł Deląg w rozmowie z Anną J. Dudek w „Wysokich Obcasach”.

Złapani na ściemie

Ratajczak nie wychodzi poza spontaniczne scenki kabaretowe, mimo że młodzi aktorzy robią, co mogą, by do tej konwencji dodać nieco własnej wrażliwości.

O „Fanatykach prawdy”, premierze Festiwalu Łódź Czterech Kultur i Teatru Ochoty, rozmawiają Jakub Moroz i Przemysław Skrzydelski