Zagrał dziesiątki ról filmowych i teatralnych, a mimo to w historii polskiej kultury zapisał się przede wszystkim dzięki temu, jak śpiewał. Wielu po nim wykonywało balladę „Nim wstanie dzień" z filmu „Prawo i pięść", ale nikt tak jak on nie umiał oddać melancholii i nadziei zawartych w słowach napisanych przez Agnieszkę Osiecką - pisze Agnieszka Niemojewska w Rzeczpospolitej - dodatku Rzecz o Historii.
Tytuł oryginalny
Niepowtarzalny głos
Źródło:
„Rzeczpospolita” nr 290 - dodatek Rzecz o Historii