EN

12.02.2021, 09:52 Wersja do druku

Dzięki filmom znała go cała Polska

fot. mat. teatru

- W 1958 r. Tadeusz Fijewski powiedział mi: "Z tobą będzie tak, jak ze mną. Do 50. roku życia będziesz grywał chłopaków, a potem od razu starców". Coś w tym jest - mówił nam popularny aktor Michał Szewczyk.

Michał Szewczyk zmarł 8 lutego w wieku 86 lat. Od 1957 r. występował w Teatrze Powszechnym w Łodzi, ale dzięki filmom znała go cała Polska. Był m.in. Orłem w „Zamachu” (1958) oraz szeregowym Michałem Badziochem w „Kierunku Berlin” (1968) i w „Ostatnich dniach” (1969) Jerzego Passendorfera. Michała Piotrowskiego, polskiego kuzyna Petersena, grał w „Samochodziku i templariuszach” (1971) Huberta Drapelli, a Albina, milicyjnego pomocnika Wiesława Gołasa w serialu „Kapitan Sowa na tropie” (1965) Stanisława Barei.

Tę rozmowę z Szewczykiem nagrałem w jego domu w Łodzi, w roku 2020.

Jacek Szczerba: Ciągle z przyjemnością oglądam pana i Wiesława Gołasa, jak w „Kapitanie Sowie na tropie” jecie miętowe cukierki, po to, aby odzwyczaić się od palenia.

Michał Szewczyk: – Telewizje często to powtarzają. Ale ja i Wiesio zbuntowaliśmy się po nakręceniu ośmiu odcinków. Trochę baliśmy się, że zostaniemy zaszufladkowani jako Albin i kapitan Sowa. Poza tym nie podobały się nam scenariusze – było ich aż 42. Dopiero po pewnym czasie dowiedzieliśmy się, że ich autorem jest Janina Ipohorska z „Przekroju”, a nie Alojzy Kaczanowski, jak podawała czołówka.

Odmówiliśmy grania. Obaj mieliśmy inne propozycje. Staszek Bareja jakoś specjalnie nie protestował, chociaż wcześniej mówił mi: "Michaś, chcę to zrobić jak najszybciej, bo potrzebuję pieniędzy na wykończenie segmentu". Widziałem w Warszawie ten jego segment, za sąsiada miał Aleksandra Ścibora-Rylskiego.
Uwielbiam Wiesława Gołasa
.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Na planie "O dwóch takich..." poznałem mamusię braci Kaczyńskich. I po raz pierwszy usłyszałem coś negatywnego o Jarku

Źródło:

„Gazeta Wyborcza” online

Link do źródła

Wszystkie teksty Gazety Wyborczej od 1998 roku są dostępne w internetowym Archiwum Gazety Wyborczej - największej bazie tekstów w języku polskim w sieci. Skorzystaj z prenumeraty Gazety Wyborczej.

Autor:

Jacek Szczerba

Data publikacji oryginału:

12.02.2021