EN

12.09.2022, 12:48 Wersja do druku

Dziczenie. Eksplikacja nieprawdopodobnego, lecz możliwego spektaklu teatralnego

Inne aktualności

Świat płonie, a ja reżyseruję spektakle. Umiem ułożyć widowisko na scenie, ale nie jestem w stanie tym zareagować na największy kryzys, jaki nam się dziś jawi. Katastrofa klimatyczna i wymieranie gatunków wymagają zaangażowania każdego i każdej z nas. Tymczasem ja zajmuję się rytmami, kolorami, emocjami i czytelnością.

Praca, jaką wykonuję jako artysta, składa się z interwencji symbolicznych. Te działania artystyczne także wymagają energii, która jest wytwarzana poprzez spalanie. Więc obojętnie, ile bym na scenie mówił o odpowiedzialności – bilans takiego spektaklu to kolejne kilogramy węgla wypuszczone w powietrze. Świat płonie nie tylko symbolicznie, jak to opisał Budda w Kazaniu o ogniu, ale dosłownie: elektrownie spalają węgiel, pożary pochłaniają lasy, samochody spalają ropę. Sztuka także napędza katastrofę klimatyczną, ponieważ przedstawiciele świata sztuki uznają – tak jak politycy – że „trzeba palić wszystkim” (Jarosław Kaczyński).

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dziczenie. Eksplikacja nieprawdopodobnego, lecz możliwego spektaklu teatralnego

Źródło:


Link do źródła