Głupotą nazwał prezydent Wrocławia komentarze na temat rzekomych nacisków na komisję, która nominowała stolicę Dolnego Śląska do objęcia tytułu Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku.
- Członkowie jury podjęli decyzję jednomyślnie, a nie są to osoby, na które można wywierać naciski - podkreślił Rafał Dutkiewicz. Komisja Selekcyjna rozstrzygnęła we wtorek konkurs po finałowych prezentacjach pięciu polskich miast biorących udział w finałowym etapie zmagań o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Obok Wrocławia w konkursie rywalizowały: Gdańsk, Lublin, Katowice i Warszawa. Dutkiewicz powiedział podczas środowej konferencji prasowej, że podważanie decyzji Komisji "obraża nie tylko jurorów, którzy reprezentują poważne instytucje europejskie, ale także ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego i jego samego". - Jest w Polsce obyczaj, że jeśli ktoś odniesie sukces, to się go za nogawki próbuje ściągnąć na dół. Jest to świadectwo głupoty i świadectwo pewnego mentalnego złego myślenia o świecie. Ja jestem z tej jaśniejszej strony świata, w którym nie za wszystkim kryją się spiski - podkre�