EN

22.06.2011 Wersja do druku

Kamil Durczok: W walce o ESK wygrała polityka

Wygrała polityka. I trudno się oprzeć wrażeniu, że w jej najbardziej prymitywnym wydaniu. Minister kultury, były prezydent Wrocławia, na ostatniej prostej zmagań o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury wyciągnął kasę z kapelusza. Tę, której ponoć wcześniej nie było. A potem zadeklarował, że przekaże ją oczywiście Wrocławiowi, swojemu rodzinnemu miastu - pisze Kamil Durczok, katowiczanin, redaktor naczelny "Faktów" TVN.

Tak oto otrzymaliśmy świetny przykład, że polityka to działanie na rzecz dobra wspólnego. Pod warunkiem, że dobrem wspólnym jest miejsce zamieszkania ministra Bogdana Zdrojewskiego i region, z którego już za kilka miesięcy wystartuje w wyborach. Wdzięczni wyborcy z pewnością będą pamiętać. I o to chodzi. Finał pożytecznej, szlachetnej i fantastycznej chwilami rywalizacji o miano ESK został spaprany w najgorszym stylu. Zdrojewski będzie teraz opowiadał, że na decyzje międzynarodowej komisji nie miał żadnego wpływu, że była podejmowana autonomicznie, bez jakichkolwiek nacisków i po dokładnym sprawdzeniu, co kandydackie miasta mają do zaoferowania. Ale gesty mają w takich sytuacjach wielką siłę, adekwatną do wartości środków, jakie z publicznej kasy - jak magik - wyciągnął pan minister. Pewnie Wrocław miał świetną ofertę, ale - panie ministrze! - to tak jak w tym dowcipie. Niesmak pozostał. W tej sytuacji gratulacje i apele o kontynu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kamil Durczok: W walce o ESK wygrała polityka

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Katowice online

Autor:

Kamil Durczok

Data:

22.06.2011

Wątki tematyczne