Kto przejmie Teatr Żeromskiego? W Kielcach trwa ostry spór między samorządem a MKiDN, a instytucja działa mimo impasu. Stawką jest przyszłość i status jednej z najważniejszych scen w kraju.
Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach od wielu miesięcy znajduje się w skomplikowanej sytuacji administracyjnej i politycznej. Wokół instytucji toczą się równolegle postępowania sądowe, spór kompetencyjny pomiędzy Województwem Świętokrzyskim a Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a także rozmowy z kierownictwem i pracownikami teatru. Choć formalny impas trwa, teatr funkcjonuje: właśnie zatrudniono nowego dramaturga, a instytucja prowadzi działalność repertuarową, edukacyjną i programową oraz przygotowuje kolejne premiery.
1. Stanowisko Urzędu Marszałkowskiego: stabilne finansowanie i brak dialogu ze strony MKiDN
W
odpowiedzi na pytania redakcji Urząd Marszałkowski Województwa
Świętokrzyskiego podkreśla, że finansowanie Teatru Żeromskiego jest
stabilne i stanowi dla samorządu priorytet:
„UMWŚ,
jako główny organizator, zapewniał dotychczas i zapewniać będzie w
dalszym ciągu instytucjom kultury środki niezbędne do prowadzenia
działalności kulturalnej oraz do utrzymania obiektu.”
W 2025 roku teatr otrzymał: 10 760 378,00 zł dotacji podmiotowej, 900 000,00 zł na 7. Kielecki Międzynarodowy Festiwal Teatralny, 270 405,00 zł dotacji inwestycyjnej oraz z MKiDN dodatkowo 3 753 000,00 zł.
Jednocześnie urząd podkreśla kluczową kwestię finansową:
„Województwo
Świętokrzyskie jest jedynym województwem w Polsce, które w ciągu 2025
r. nie zmniejszyło dotacji podmiotowej żadnej z podległych instytucji
kultury. (…) W 2026 r. Województwo otrzyma 39 mln zł mniej z budżetu
państwa, co ma ogromny wpływ na kondycję finansową regionu. Pomimo tej
bardzo trudnej sytuacji finansowej Zarząd wzbrania się przed przyjęciem
rozwiązania innych województw, jakim jest zmniejszanie dotacji
podmiotowych instytucji kultury w trakcie roku.”
Nie chodzi jednak wyłącznie o kwestie finansowe. UMWŚ wskazuje również:
„W
czerwcu 2025 r. Zarząd dopominał się od odchodzącego dyrektora M.
Kotańskiego, aby powołał pełnomocnika lub zatrudnił kogoś na stanowisko
zastępcy dyrektora, na którym od miesięcy był wakat. Dzięki interwencji
Zarządu poprzedni dyrektor zdecydował się powołać pełnomocnika, gdyż bez
tego instytucji groziło zamknięcie.”
Oraz:
„Województwo
stara się wejść w dialog ze współorganizatorem, Ministerstwem Kultury i
Dziedzictwa Narodowego, jednak Ministerstwo po wstępnych rozmowach
zamknęło się na dialog i nie dopuszcza żadnych rozmów na ten temat. (…)
Zamiast rozwiązań dobrych dla teatru wybrano drogę sądowych nacisków na
Województwo Świętokrzyskie.”
Zaznaczono
także, że w budżecie na 2026 rok zaplanowano środki na 8. odsłonę
Kieleckiego Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego. Problem ma więc
charakter ustrojowy, a nie finansowy. W tym kontekście pojawia się jedna
z najważniejszych deklaracji Urzędu Marszałkowskiego. Zapytany o to,
czy w Teatrze występuje „pat instytucjonalny”, urząd odpowiada:
„Nie
ma mowy o ‘pacie instytucjonalnym’, gdyż Zarząd Województwa deklaruje
pełną gotowość współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa
Narodowego i jest gotowy do podejmowania wspólnych działań na rzecz
dobra Województwa Świętokrzyskiego.”
Wskazano
również, że przez ostatnie miesiące kierowano do resortu liczne
propozycje spotkań, które – jak czytamy – były konsekwentnie odrzucane.
2. Praca teatru dziś: działalność pełnoprawna mimo impasu
Pełnomocniczka teatru, Luiza Buras-Sokół, podkreśla:
„Teatr
im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, choć od ponad pół roku znajduje się
w trudnej sytuacji administracyjnej, funkcjonuje na wszystkich polach
ujętych w statucie instytucji. (…) Ustępując z funkcji dyrektora, Michał
Kotański powierzył funkcję pełnomocniczki teatru Luizie Buras-Sokół i
to ona, wraz z nowozatrudnionym na stanowisku dramaturga Wojtkiem
Zrałkiem-Kossakowskim, odpowiedzialna jest za linię programową
kieleckiej sceny dramatycznej.”
Dalej:
„Bieżący
repertuar planowany jest na kilka miesięcy do przodu (obejmuje nie
tylko prezentacje spektakli, ale również działania okołoteatralne i
edukacyjne). Poczyniono również plany dotyczące bieżącego sezonu
teatralnego. 29 listopada odbędzie się premiera spektaklu Potok. Ćwiczenia ze wspólnoty
Jolanty Janiczak i Wiktora Rubina. Do końca sezonu zaplanowano trzy
kolejne premiery, a 3 grudnia rozpoczną się próby do przedstawienia w
reżyserii Radosława Rychcika.”
O przyszłym sezonie:
„Sezon
2026/2027 obejmował będzie pięć premier, co jest liczbą adekwatną do
budżetu, liczebności zespołu i skali teatru. W planach jest m.in.
wystawienie tekstu klasycznego i spektaklu opartego na współczesnej
polskiej powieści.”
O publiczności:
„W ciągu roku, od 25 listopada 2024 roku do tego momentu, instytucję odwiedziło 74 018 osób.”
Te liczby wybrzmiewają szczególnie mocno na tle ostatnich trudności. Teatr ma za sobą największą inwestycję w swojej historii – remont siedziby kosztujący ok. 170 milionów złotych, rozpoczęty w lutym 2021 i zakończony w 2024 roku. Teatr wrócił do odnowionej siedziby we wrześniu 2024 roku. Inwestycję sfinansowano ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego, funduszy EOG, MKiDN oraz samorządu województwa. Modernizacja uczyniła budynek jedną z najważniejszych realizacji architektonicznych w regionie, co potwierdzają wyróżnienia: nominacja do Nagrody Architektonicznej Unii Europejskiej – Mies van der Rohe Awards 2026, Nagroda Złoty Kompas 2025 w kategorii rewitalizacja oraz nominacja do nagrody Życie w Architekturze 2025.
3. Propozycja MKiDN: w Kielcach teatr narodowy od 1 stycznia 2026 r.
Podczas XXI sesji sejmiku wiceminister kultury Marek Krawczyk powiedział:
„Ministerstwo
Kultury i Dziedzictwa Narodowego za absolutnie kwestię nadrzędną uważa
właściwe funkcjonowanie teatru w Kielcach i dostęp do kultury dla
mieszkańców regionu. (…) W tym duchu Pani Marta Cienkowska przedstawiła
propozycję przejęcia całości teatru przez ministerstwo, tworząc jedną ze
scen Teatru Narodowego. (…) Najważniejszym elementem tej propozycji
jest przejęcie w całości finansowania teatru. Ta oferta może zostać
zrealizowana od 1 stycznia 2026 roku.”
Wiceminister dodał:
„Status
teatru narodowego to wielki prestiż (…), szersze zainteresowanie widzów
(…), łatwiejsza współpraca z partnerami (…) i dostęp do repertuaru
innych teatrów narodowych.”
Zadeklarował również:
„Ministerstwo nie wpływa na repertuar. Jest to wyłącznie kompetencja dyrektora.”
W wystąpieniu nie odniesiono się jednak do kwestii zwrotu nakładów poniesionych przez województwo i mieszkańców Kielc – ok. 170 mln zł zainwestowanych w modernizację siedziby teatru.
4. Głos marszałek Renaty Janik: „to nie jest budka z lodami”
Marszałek Renata Janik podczas tej samej sesji powiedziała:
„To
dzięki ogromnym staraniom pana marszałka Bętkowskiego (…) i
parlamentarzystów udało się pozyskać ponad 60 milionów złotych z budżetu
państwa na remont tego teatru. To była ogromna praca i ogromne środki.
Mieszkańcy województwa zainwestowali w ten teatr.”
O sposobie komunikacji ze strony MKiDN:
„Najpierw
była konferencja w Warszawie. Później media pytały, czy dostaliśmy
propozycję. Dopiero po dwóch godzinach przyszło lakoniczne pismo, z
którego niewiele wynikało poza tym, że chcecie Państwo przejąć naszą
instytucję kultury. Jakby to była budka z lodami.”
I dalej:
„Proszę
o konkretne warunki przejęcia. Do dziś ich nie otrzymaliśmy. Nie mogę
wydać rekomendacji radnym w sprawie tak poważnej decyzji, skoro Państwo
nie przedstawiliście żadnych szczegółów.”
Podsumowanie
Dyskusja wokół przyszłości teatru toczy się więc na wielu poziomach. Na poziomie administracyjnym mamy spór kompetencyjny między organizatorami i brak decyzji, które pozwoliłyby instytucji przejść do dalszego etapu. Na poziomie infrastrukturalnym i symbolicznym mamy instytucję, która po wieloletniej inwestycji, po znaczących wyróżnieniach i po powrocie do zmodernizowanej siedziby powinna wejść w okres stabilizacji i programowego rozwoju.
Propozycja przejęcia Teatru im. Stefana Żeromskiego przez Ministerstwo Kultury wydaje się inicjatywą ambitną i potencjalnie korzystną dla instytucji. Jednak – jak to zwykle bywa – diabeł tkwi w szczegółach. A tych szczegółów po prostu nie ma. Samorząd województwa podkreśla, że w remont i modernizację teatru mieszkańcy regionu zainwestowali dziesiątki milionów złotych. Budynek jest majątkiem publicznym, a przekazanie go bez jasnych, udokumentowanych warunków wymaga wyjątkowej rozwagi.
Jednocześnie rzeczywistość polskiego teatru jest znacznie szersza niż Kielce. Według danych GUS w Polsce działa blisko 200 teatrów i instytucji muzycznych, z których wiele zmaga się z trudnościami finansowymi, organizacyjnymi lub remontowymi. W odpowiedzi na narastające obciążenia Ministerstwo Kultury w ostatnich latach coraz intensywniej angażuje się we współprowadzenie instytucji teatralnych i muzycznych. Od 2020 roku obserwujemy wyraźny wzrost liczby scen, które resort bierze pod swoje skrzydła. Najpierw dotyczyło to dużych instytucji o znaczeniu ponadregionalnym: Teatru Wielkiego w Łodzi (2020), Teatru Muzycznego w Poznaniu (2022) czy Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie (2023).
Z czasem katalog współprowadzonych instytucji zaczął się poszerzać także o teatry lalkowe — trudne finansowo i często niedoinwestowane. W ostatnich latach do tej grupy dołączyły m.in. Teatr Dzieci Zagłębia w Będzinie (2018), Teatr Lalki i Aktora w Łomży (2023), Teatr Pinokio w Łodzi (2023) i Teatr Lalki Tęcza w Słupsku (2023). W 2023 roku powołano również Teatr Klasyki Polskiej, a na początku 2025 roku lista współprowadzonych instytucji powiększyła się o Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.
To pokazuje wyraźny trend: ministerstwo zwiększa swoją obecność w polu instytucji teatralnych. Trend ten jest znaczący, ale nie zmienia kluczowego faktu — wciąż nie mamy w Polsce systemowej polityki dotyczącej instytucji teatralnych i muzycznych. Współprowadzenia pozostają narzędziem punktowym, stosowanym ad hoc, zależnym od decyzji kolejnych ministrów.
W tym kontekście propozycja przejęcia kieleckiego teatru jest wyrazistym gestem, ale nie rozwiązuje problemu systemowego. Dlatego decyzja, którą podejmie sejmik województwa świętokrzyskiego, musi być poprzedzona rzetelną analizą, pełną dokumentacją i jasnymi gwarancjami — finansowymi, majątkowymi i ustrojowymi. Teatr Żeromskiego potrzebuje stabilności: nie deklaracji, lecz precyzyjnych, spisanych ustaleń. Dopiero wtedy będzie mógł w pełni wykorzystać swój potencjał: zmodernizowaną infrastrukturę, aktywny zespół i silne wsparcie publiczności.