- Jak się jest pszczelarzem, to bardzo trudno to ukryć. Ciągle chce się o tym gadać, bo pszczoły - tak jak i teatr - uzależniają jak narkotyk - mówi Dariusz Matys, aktor supraskiego Wierszalina i pszczelarz. Rozmawia Agata Sawczenko na łamach „Kuriera Porannego”.
Tytuł oryginalny
Dariusz Matys z Wierszalina: Aktor, co się pszczołom kłania
Źródło:
„Kurier Poranny” online
Link do źródła