EN

28.06.2024, 15:21 Wersja do druku

Cóż to były za dzień!

Po raz kolejny w Łaszczowie obchodzono urodziny Aleksandra Fredry. Do świętowania zaprosił Dom Komedii, czyli potomkowie pisarza z Fundacji Szeptyckich. Głównym adresatem zaproszenia była młodzież z regionu. Podczas 231. urodzin Fredry w Łaszczowie 19 czerwca bawiło się i brało udział w działaniach edukacyjnych i artystycznych około 140 młodych pasjonatów literatury i teatru.

fot. Daniel Powęska/mat. organizatora

Najpierw przez kilka miesięcy edukatorzy odwiedzali młodzież w ich szkołach w Zamościu, Tomaszowie Lubelskim, Janowie Lubelskim Hrubieszowie i Łaszczowie. Wszystko po to, by w dniu urodzin Aleksandra Fredry spotkać się i pokazać efekty pracy warsztatowej, ale też wziąć udział w kolejnych działaniach: - Mieliśmy stworzyć historię na temat twórczości Fredry. Ważna była kreatywność, wszystko musiało być spójne – opowiada o udziale w warsztatach Dawid Szwed, a Julia Bubiło – również uczestniczka warsztatów - dodaje:

- Dla mnie jest to jedno z fajniejszych wydarzeń, jeśli chodzi o wyjścia, inicjatywy szkolne. Jest dużo atrakcji, dużo się uczymy i wszyscy czekamy na tort.

Gry parkowe i spacer fredrowski – to część programu obchodów 231. urodzin Aleksandra Fredry, na które zaprosił Dom Komedii, czyli Fundacja Szeptyckich. Przy tworzeniu tej propozycji dla młodych najważniejsze było jeszcze większe rozbudzenie ich pasji do literatury, pokazanie, że nauka może być frajdą - „Chcemy łączyć kreatywność i improwizację z literaturą, z opowiadaniem fantastycznych, wspaniałych historii w języku polskim” – mówili edukatorzy Domu Komedii.  W zabawie wzięło udział około 140 uczniów z regionu.

- Chodziło nam o to, żeby prace warsztatowe wykraczały poza utarte ścieżki edukacji o osobie i twórczości Aleksandra Fredry. Ważne jest dla nas, żeby młodzi właśnie w taki nowatorski sposób poznali Fredrę: wcielali się w postaci z jego sztuk, odgrywali scenki. Poprzez kreatywną zabawę chcemy opowiedzieć o naszym przodku, o tym, że był też żołnierzem, kawalerem Virtuti Militari i Legii Honorowejmówi Maciej Szeptycki z Domu Komedii, potomek Aleksandra Fredry.

Zespół pałacowo-parkowy w Łaszczowie to wyjątkowe miejsce, gdzie odbyły się rok temu 230. i w tym roku 231. obchody urodzin Fredry. Mieszkał to jego wnuk Aleksander Szeptycki - dziś jego potomkowie dbają o to miejsce i historię z nim związaną.

- Dwanaście lat temu udało się nam wrócić do Łasczowa i od tego czasu opiekujemy się tym miejscem. Staramy się, aby zabytkowy park i ruiny stały się znowu domem. Wymyśliliśmy, że to miejsce będzie Domem Komedii Aleksandra Fredry – dodaje Maciej Szeptycki.

19 czerwca w zabytkowym łaszczowskim parku znów było gwarno i znów wybrzmiała twórczość Aleksandra Fredry. I jak na uroczyste obchody urodzinowe przystało nie mogło zabraknąć wspaniałego toru z życzeniami, wśród których to jedno wydaje się szczególnie istotne: by przez kolejne lata rozwijała się idea Domu Komedii Fredry.

Organizatorem uroczystości była Fundacja Rodu Szeptyckich – potomkowie i spadkobiercy Aleksandra Fredry. Obchody 231. urodzin Aleksandra Fredry w Łaszczowie zostały dofinansowane ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Edycja 2024.

Źródło:

Materiał nadesłany