Żeby czytać z zaciekawieniem książkę Mieczysława Abramowicza, nie trzeba interesować się teatrem jidysz. Wystarczy interesować się gdańskimi Żydami, z których istnienia niewielu z nas w ogóle zdawało sobie sprawę.
Tytuł oryginalny
Był sobie Gdańsk, a w nim żydowski teatr
Źródło:
„Gazeta Wyborcza” online
Link do źródła