Po długiej przerwie, tak jak i inne teatry, do gry wraca również Teatr Dramatyczny w Białymstoku. Weekend otwarcia (21-23 maja) minie pod znakiem farsy "Boeing, Boeing". Francuski hit opowiada historię Maksa, który wodzi za nos trzy narzeczone. Aż któregoś dnia noga mu się powinie?
fot. Ewa Krajewska
Wedle pierwotnego planu i pierwszej daty otwarcia placówek kultury – 29 maja – Teatr Dramatyczny miał przywitać widzów premierą spektaklu „Bóg mordu”.
Po decyzji rządu o przyspieszeniu otwarcia o osiem dni, teatr zdecydował, że na dobry początek pokaże spektakl planowany już na czerwiec, czyli „Boeing, Boeing” Marca Camolettiego w reż. Witolda Mazurkiewicza.
Przedstawienie miało premierę już jakiś czas temu, zostało przyjęte przez widzów pozytywnie. I to właśnie pod znakiem tej farsy – uwspółcześnionej i skrojonej pod podlaski wymiar – upłynie otwarciowy weekend. W dniach 21-23 maja Dramatyczny wystawi go codziennie o godz. 19.
„Boeing, Boeing” to historia poligamisty, który lawiruje między trzema narzeczonymi. Do czasu. Maks wpada w tarapaty, gdy pewnego dnia wszystkie kobiety zjawiają się w jego domu. Z pomocą przychodzi mu m.in. zwariowana gosposia Nadia.
Co w kolejnych tygodniach?
Bóg mordu
Najnowsza premiera „Bóg mordu” w reż. Katarzyny Deszcz zostanie pokazana 29 maja.
To sztuka Yasminy Rezy, którą na ekran kinowy przeniósł już Roman Polański, tytułując ją „Rzeź”. Bo też i rzeczywiście – dynamika rozmów między czworgiem bohaterów w pewnym momencie przybiera monstrualne rozmiary. Zaczyna się niewinnie – oto dwie pary małżeńskie próbują polubownie załatwić bójkę swoich synów. Z każdą minutą jednak napięcie narasta i konfrontacja zmierza do nieoczekiwanego finału.
Historię spopularyzowaną w świecie filmu przez Polańskiego, będziemy mogli zobaczyć w Białymstoku w wydaniu teatralnym.
Sztukę będzie można obejrzeć 30 maja oraz 4, 5, 6, 11, 12 i 13 czerwca.
Hobbit
Na prośbę widzów Teatr Dramatyczny jeszcze przed wakacjami postanowił wrócić też do „Hobbita” w reż. Grzegorza Suskiego.
Jak przypomina Martyna Zaniewska, zastępca dyrektora Teatru Dramatycznego – białostocki teatr jako jedyna instytucja w Europie ma licencję do wystawienia scenicznej wersji książki Tolkiena. Dramatyczny brawurowo i dość odważnie zabrał się za inscenizację, choć wielu nie dawało początkowo nawet cienia szansy, że przedsięwzięcie w siermiężnych warunkach teatralnych w ogóle się uda. A jednak spektakl dał radę, ma swoich fanów, ciekawi aktorskimi kreacjami, kostiumami i humorystycznym klimatem. Spektakl zobaczyć będzie można 30 maja oraz 1 i 2 czerwca. Terminarz sprawia, że bilet na spektakl może być też niezłym pomysłem na Dzień Dziecka.
– A że „Hobbit” jest sztuką lubianą przez młodzież, dlatego stworzyliśmy możliwość – specjalnie dla szkół – uczestniczenia w transmisji spektaklu prosto ze sceny: 28 maja o godzinie 9 lub 12 – informuje Piotr Półtorak, dyrektor Teatru Dramatycznego w Białymstoku.
Wszystko w rodzinie
Jeszcze w czerwcu Teatr Dramatyczny zaprosi widzów na spektakl „Wszystko w rodzinie” Raya Cooneya w reżyserii Witolda Mazurkiewicza.
To farsa pełna ekstrawertycznych postaci i humorystycznych dialogów. Punkt wyjścia to splot dwóch wydarzeń – świątecznego przedstawienia dla pacjentów szpitala oraz zjazdu neurologów, który powoduje, że pewien doktor będzie musiał się naprawdę porządnie nagimnastykować. Spektakl „Wszystko w rodzinie” będzie można zobaczyć 11, 12 i 13 czerwca.