"Moje życie zmieniło się całkowicie w ciągu jednego dnia. Rano nie wiedziałam, że opuszczę Rosję, w nocy siedziałam już w samolocie". Na spakowanie rzeczy Olga Smirnowa, balerina, która w ramach protestu przeciwko wojnie w Ukrainie odeszła ze słynnego moskiewskiego Teatru Bolszoj, miała pięć godzin.
9.04.2022, 10:59
Wersja do druku