- Uczestniczyłem w pierwszej po przerwie próbie kostiumowej. Radość i świeżość bijąca od artystów była czymś niespotykanym! - mówi Przemysław Kieliszewski*, dyrektor Teatru Muzycznego w Poznaniu.
- Uczestniczyłem w pierwszej po przerwie próbie kostiumowej. Radość i świeżość bijąca od artystów była czymś niespotykanym! - mówi Przemysław Kieliszewski*, dyrektor Teatru Muzycznego w Poznaniu.