Gromkie owacje na stojąco, entuzjastyczne reakcje publiczności, wnikliwa rozmowa po spektaklu – tak upłynął wieczór 25 października w Rzeszowie podczas konkursowej prezentacji spektaklu „Amadeusz” Petera Shaffera w reżyserii Anny Wieczur na Rzeszowskich Spotkaniach Teatralnych w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej. Zespół wrócił do Łodzi z Nagrodą Publiczności!
Spektakl został zaproszony na 62. Rzeszowskie Spotkania Teatralne. 03 Festiwal Arcydzieł organizowany przez Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. Festiwalowa publiczność doceniła widowisko w reż. Anny Wieczur przyznając swoją nagrodę właśnie „Amadeuszowi”.
– Nagroda Publiczności to najbardziej szczera i bezkompromisowa nagroda. Najważniejsza dla artystów, bo to dla widzów opowiadamy historię. Ich zachwyt i poruszenie nadaje sens naszej pracy. Euforyczna owacja rzeszowskiej publiczności była dla mnie wzruszająca i wzmacniająca – mówi Anna Wieczur, reżyserka spektaklu.
„Amadeusz” Petera Shaffera wieńczył poprzedni, jubileuszowy, sezon Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi. O sukcesie może świadczyć to, że bilety wyprzedają się niemal natychmiast po ogłoszeniu repertuaru. Spektakl nie pozostawił obojętnym krytyków ani widzów.
– Sukces naszego „Amadeusza” był zauważalny w całej Polsce. Widzę, że ryzyko jakie podjęliśmy decydując się na realizację tego spektaklu opłacało się i była to świetna decyzja. Nagroda publiczności cieszy szczególnie, bo teatr tworzymy przede wszystkim z myślą o widzu – mówi Michał Chorosiński, dyrektor Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi.
Spektakl w oszałamiającej inscenizacji to hołd złożony nieśmiertelnemu pięknu muzyki Mozarta. Wykonywana na żywo przez specjalnie w tym celu skompletowaną, czterdziestoosobową orkiestrę w towarzystwie starannie dobranego chóru zachwyca i wzrusza. W tak spektakularnej formie „Amadeusz” był wcześniej wystawiany tylko w kilku miejscach na świecie, między innymi w Los Angeles i Londynie. Teraz dołącza do nich Łódź. Rodzinne miasto tak wspaniałych artystów, jak Artur Rubinstein czy Konstanty Kulka, miasto, w którym nauczał Krzysztof Penderecki, może zobaczyć porywające widowisko o zniewalającej i urzekającej sile muzyki oraz jednym z jej największych twórców – niepokornym, przebojowym, bezczelnym, lekkomyślnym i genialnym Mozarcie, w którego wcielają się zamiennie Krzysztof Szczepaniak (gościnnie) i Wiktor Piechowski. „Amadeusz” w reż. Anny Wieczur to teatr ogromny, totalny, mistrzowsko operujący obrazem, dźwiękiem, ruchem, kostiumem, słowem, aktorską grą, to teatr bezkompromisowo precyzyjny, dokładnie przemyślany, doskonale skomponowany. Dlatego uwodzi, wstrząsa, olśniewa.
Kolejne spektakle „Amadeusza” już 6 i 7 grudnia na Dużej Scenie Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi.