EN

18.02.2021, 11:01 Wersja do druku

Zróbmy sobie kosmos

„Planeta Einsteina” Elżbiety Chowaniec w reż. Roberta Drobniucha w Teatrze Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach - pokaz online. Pisze Adam Zawadzki z Nowej Siły Krytycznej.

fot. Bartek Warzecha

Spektakl „Planeta Einsteina” to niesamowita i pouczająca produkcja skierowana do młodego widza. Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach wspólnie z Teatrem Animacji w Poznaniu przedstawiły ciekawą historię ośmiolatka o przezwisku „Einstein” autorstwa Elżbiety Chowaniec. Inspiracją była biografia Alberta Einsteina, który jako chłopiec miał kłopoty z mówieniem, z komunikowaniem się z innymi. Premiera w reżyserii Roberta Drobniucha odbyła się z poznańską obsadą jeszcze przed pandemią (10 październiku 2020), lockdown teatrów uniemożliwił jej granie na żywo, pokazy przeniesiono do internetu. 30 stycznia 2021 Kubuś pokazał premierowy streaming przedstawienia w kieleckiej obsadzie. Można już je oglądać na żywo!

Jasiek, bo takie imię nosi główny bohater (Anna Domalewska – i tym razem sprawdził się zabieg obsadzenia w roli chłopięcej kobiety), wykazuje wielkie zainteresowanie fizyką i astronomią. Zrodziło się w związku zawodem, który wykonują jego rodzice (Jolanta Kęćko i Michał Olszewski), są naukowcami i to właśnie oni odkryli nową planetę i na nią się przeprowadzili.

Zaledwie godzinne widowisko zabiera nas w podróż Jaśka z Ziemi na ową planetę, poznajemy trudności, z którymi się mierzy: lęk przed nieznanym, rozstanie z ukochanym kotem Newtonem, który właśnie umiera, adaptacja w nowym środowisku. Głównym zainteresowaniem chłopaków z nowego podwórka, a zarazem z klasy, Lola i Dudzika (Błażej Twarowski i Rafał Iwański), jest piłka nożna. Jasiek wstydzi się grać, ale przekonuje się do wspólnej zabawy, zyskuje nowych kumpli. Spotyka także swego idola, fizyka Alberta Einsteina (Zdzisław Reczyński), postać z pogranicza jawy i snu. Słynny naukowiec odgrywa bardzo ważną rolę w życiu chłopca: radzi, pomaga mu dochodzić do własnych wniosków, staje się jego nauczycielem.

Streaming przedstawienia prowadzony z kilku kamer daje widzom między innymi możliwość oglądania z bliska twarzy aktorów. Dostrzegamy niuanse świetnej mimiki, a co najważniejsze to, że z ich twarzy nie znika uśmiech. Tego, czego nie da się pokazać, można usłyszeć. Jerzy Bielski skomponował muzykę elektroniczną, która wyraża wszechświat. Pierwsze brzmienia przypominają ścieżkę dźwiękową filmu „Pan Kleks w kosmosie”. Muzyka jest odtwarzana również przez aktorów wcielających się w role Jaśka i profesora Einsteina, grają na nowoczesnym keytarze, czyli naramiennym pianinie-gitarze i na instrumencie przypominający elektryczną harfę. Dobywane z nich dźwięki działają w iście fantastyczny sposób, dzięki nim możliwa jest nawet komunikacja z kotem Newtonem. Wydaje się, że podróże dusz zmarłych są na tej planecie rzeczywiste.

fot. Bartek Warzecha

Właściwie nie ma dekoracji, a raczej stanowią ją projekcje (Przemysław Żmiejko) i rekwizyty – proste przedmioty wykonane z kartonu, grubego papieru i gipsu zaprojektowane przez Katarzynę Proniewską-Mazurek. Scena, w której Jasiek przekonuje się do gry w piłkę nożną przedstawiona jest za pomocą ściany z kartonu, aktorzy wyciągają ręce przez wykonane w niej dziury, dłonie chowają w butach-korkach, co ma przypominać nogi dzieci ćwiczących na lekcji WF. Światła przybierają wtedy zielony kolor, co można kojarzyć i z poczuciem radości, relaksem, i z murawą boiska.

Reżyser świateł (Prot Jarnuszkiewicz) kreuje teatralną tajemnicę i skutecznie wpływa na emocje widzów. Stary projektor i rzutnik służą do nauki, choćby nazewnictwa planet, każda kolejna poznawana przez nas planeta to piłka, którą należy dogonić i złapać. Kostiumy wykonane są głównie z czarnej tkaniny, z wyjątkiem bluzy młodego Einsteina. On i fizyk Albert Einstein mają we włosach kolorowe dodatki i białe paski przypominające trytytki, plastikowe paski służące do owijania paczek.

Przedstawienie jest skierowane do dzieci w wieku 7+. Polecam je również starszej młodzieży. Teatr jest o wiele przyjemniejszą formą edukacji niż lekcja w szkole, a na „Planecie Einsteina” można sobie przyswoić choćby wiedzę o planetach i czarnych dziurach. Główna postać pokonuje lęki, zyskuje nowych przyjaciół, poprawia zniszczony przez przeprowadzkę kontakt z rodzicami i dochodzi do tego samodzielnie.

Źródło:

Materiał własny

Autor:

Adam Zawadzki

Wątki tematyczne