Bezapelacyjnym zwycięzcą zeszłego roku był Teatr Wybrzeże, który właściwie w pojedynkę musiał bronić honoru i poziomu współczesnego teatru dla dorosłych. 11 premier to rekord nie tylko na Pomorzu, to potwierdzenie pozycji i możliwości sceny, która zasługuje na zdecydowanie większe dostrzeżenie w skali kraju - piszą Katarzyna Wysocka i Piotr Wyszomirski w Gazecie Świętojańskiej.
Rok 2012 w teatrze Wielkiego Miasta był czasem niespokojnym. Liczne zmiany i pożegnania, ze śmiercią Macieja Korwina już na początku następnego roku, trwale odmieniły krajobraz. Zima rozpoczęła się w zeszłym roku już we wrześniu, gdy samorządy ujawniły projekty budżetów. Tragedią jest plan finansowy Teatru Miejskiego w Gdyni, który ma pieniądze w praktyce na jedną, niskobudżetową produkcję (nie licząc "Królowej Śniegu" przesuniętej z zeszłego roku). Lokalna "Gazeta Wyborcza" zlikwidowała dział kultury, niespokojnie jest w Teatrze Na Plaży, skąd musi się ewakuować zespół Sopockiej Sceny Off de BICZ, zostanie jedynie Ewa Ignaczak. Opera Bałtycka nie mogła zrealizować części premier, nie odbyły się Bałtyckie Spotkania Teatrów Tańca oraz Festiwal Teatrów Muzycznych, kolejny spadek zanotował R@Port, słabsze były także: FETA i Wybrzeże Sztuki. Bezapelacyjnym zwycięzcą zeszłego roku był Teatr Wybrzeże, który właściwie w pojedynk