Jeden odchodzi, drugi przychodzi, ale wszystko odbywa się kulturalnie i przyjaźnie. Pisze Bronisław Tumiłowicz w „Przeglądzie”.
Andrzej Boreyko dał swój ostatni koncert (transmitowany też online) z orkiestrą, którą wprowadził na wyżyny maestrii, i chórem, który śpiewa lepiej niż kiedykolwiek. W programie Manier i Schönberg, niemiecki ekspresjonizm. Publiczność nie chciała pozwolić dyrygentowi zejść z estrady, ale następca, Krzysztof Urbański, który od nowego sezonu obejmie stery filharmonii, także zapowiada się obiecująco. Dobra zmiana?
Mahler, Schönberg, dyrygent Andrzej Boreyko, Filharmonia Narodowa, koncerty 7 i 8 czerwca 2024