EN

5.12.2024, 15:03 Wersja do druku

Zielona Góra. Zbliża się premiera „Balladyny” w Lubuskim Teatrze

Będzie to próba współczesnej reinterpretacji legendarnego tekstu wieszcza. Jednym z fundamentalnych zagadnień wizji reżysera Roberta Czechowskiego będzie próba zmierzenia się z pytaniem: jaką cenę musi zapłacić człowiek za dążenie do realizacji swoich największych marzeń? 14 grudnia premiera „Balladyny" Juliusza Słowackiego.

fot. mat. teatru

Punktem wyjścia będzie przybliżenie środowiska polskiej prowincji, jej szarości, beznadziei i desperacka próba wyrwania się z tej przytłaczającej pajęczyny poprzez ucieczkę w świat fantazji, marzeń sennych.

Inspiracją jest ludowa ballada jako przypowieść, która zakłada walkę dobra ze złem. W spektaklu jest dużo zabawy różnymi konwencjami teatralnymi – jest on zanurzony w sosie „teatru w teatrze”. Tworzymy walor z tego, że nie ukrywamy faktu, iż jesteśmy w teatrze: odsłaniamy maszynerię teatralną czy zespół techniczny, a część zmian kostiumów też odbywa się na oczach widzów. Sama treść nie jest potraktowana linearnie – to bardziej impresja na temat „Balladyny” Juliusza Słowackiego. Ci sami aktorzy grają po kilka ról, przeistaczając się w kolejne postaci.

Twórcy spektaklu zadali sobie pytanie: na ile konwencja klasycznego teatru może dziś opowiadać „Balladynę”? W swej formie jest to bardziej spektakl muzyczny i ruchowy – bliższy teatrowi plastycznemu niż dramatycznemu. W muzyce autorstwa Daniela Grupy odnajdziemy fascynacje dawno już zapomnianymi obrzędami ludowymi czy misteriami.

„Balladyna” to opowieść o pokusach i o eksperymentowaniu z wszystkim, co zakazane. Jest to ciągła gra o ludzkie dusze. Gra, w której mieszają się światy. Wszystko dzieje się na płaszczyźnie snu i koszmaru sennego. Każdy z bohaterów o czymś marzy i każdy płaci za realizację tego marzenia wysoką cenę. Świat ludzi zderza się tu ze światem natury, który przez działanie przyrody cały czas przypomina o fundamentalnych zasadach, których nie wolno łamać, i według których należy żyć.

Do realizacji spektaklu zostali zaproszeni młodzi aktorzy – absolwenci uczelni artystycznych. Tworzą oni większość obsady i dzięki projektowi Przestrzenie Sztuki, w ramach którego realizowany jest spektakl, mają szansę pracować na profesjonalnej scenie teatralnej.

Źródło:

Materiał nadesłany