- Nie, no następny to mówi! - jęknął Władysław Sikora, gdy zapytaliśmy, czy tworząc statuetkę barona Ericha von Patisohna [na zdjęciu], wyrzeźbił siebie.
- Taki chudy to przecież nie jestem... - westchnął nestor Zielonogórskiego Zagłębia Kabaretowego, podczas I Festiwalu Kabaretów - członek Loży Ekspertów. I wrócił do auli Uniwersytetu Zielonogórskiego. Od środy [7 grudnia] regularnie pełnej podczas każdej festiwalowej gali o 18. To tu o statuetkę barona Ericha von Patisohna walczy dziewięć kabaretów, które zaprosili na scenę organizatorzy. Nagroda - za srebra - wygląda okazale, ale impreza nie ma charakteru konkursu. Kapituła Statuetki, składająca się z młodych kabareciarzy, nie ma oceniać, a nagrodzić tych, który najbardziej "porażą" występem. O co - albo o kogo - walczą Limo, Łowcy.B, Noł Nejm, Dno, Jachim Presents, Hrabi, Ireneusz Krosny, Formacja Chatelet czy Grupa Rafała Kmity? O srebrną podobiznę barona, który... według zielonogórskich kabareciarzy - prowadził kabaret przy zielonogórskiej ul. Kupieckiej na przełomie XIX i XX w., był owocem mezaliansu niemieckiego włókniarza i pol