– Od maleńkości wiedziałem jedno: będę muzykiem. I to uczyni mnie szczęśliwym. Nie wiedziałem jedynie, czy będę grał w orkiestrze, kościele, czy w restauracjach. Ale jako pięciolatek wiedziałem: tylko muzyka – mówił „Wyborczej" Czesław Grabowski, dyrygent i dyrektor Filharmonii Zielonogórskiej przez 35 lat.
Grabowski odszedł na emeryturę w wieku 74 lat. W dyrygenckim dorobku miał ponad 2 tys. koncertów. W Zielonej Górze organizował m.in. festiwalu Dni Muzyki nad Odrą, doprowadził do budowy nowej, szklanej części FZ, czyli Międzynarodowego Centrum Muzycznego Wschód-Zachód.
I czas na szczególny, ostatni pożegnalny koncert, kiedy Grabowski pokieruje orkiestrą FZ. Benefis w niedzielę, 29 sierpnia o godz. 18. Na scenie plenerowej pod filharmonią. W programie? Maestro uwielbia muzykę polską – Szymanowskiego, Góreckiego, Pendereckiego.
27.08.2021, 08:48
Wersja do druku