Małgorzata Wach: Czym jest Uniwersytet Patrzenia Teatrem?
Jacek Wakar, kurator projektu Uniwersytet Patrzenia Teatrem:
Miejscem, które ma pobudzać wyobraźnię, uczyć wrażliwości i empatii, ale również dawać słuchaczom narzędzia do opisu otaczającej ich rzeczywistości. Projekt ma w nazwie słowo „uniwersytet”, ale jesteśmy dalecy od akademickiego pojmowania nauki o teatrze. UPT zakłada zmysłowe postrzeganie świata. Zaczyna od patrzenia poprzez teatr, ale się do teatru nie ogranicza. Podczas naszych zajęć będziemy pytać o kondycję współczesnego człowieka. O to, co go inspiruje i krępuje. Od przekazywania suchej wiedzy i formułek, dużo bardziej interesuje nas otwarta forma, gdzie o kształcie spotkania współdecydują słuchacze uniwersytetu. Będziemy z nimi rozmawiać i za nimi podążać.
Uniwersytet Patrzenia Teatrem przewiduje zaledwie 30 miejsc. Kto będzie mógł zostać jego studentem?
Formuła uniwersytetu jest otwarta. Nie wymagamy wykształcenia kierunkowego. Nie narzucamy też ograniczeń dotyczących wieku, ale udział w tych spotkaniach, zakłada jednak pewien poziom wiedzy i świadomości, dlatego chcielibyśmy zaprosić przede wszystkim ludzi zainteresowanych szeroko pojętą kulturą, w tym również studentów uczelni wyższych, którzy szukają języka do opisywania i zrozumienia współczesnej rzeczywistości. Nie tylko tej, która jest bezpośrednio związana z teatrem.
Powiedziałeś, że podczas zajęć UPT będziecie pytać o kondycję współczesnego człowieka. O to, co go inspiruje i krępuje, ale w centrum uwagi znalazł się wstyd i to właśnie on, będzie tematem przewodnim pierwszej edycji zajęć UPT. Skąd taki pomysł?
Temat wstydu zaproponowała Małgorzata Szydłowska, dyrektor ds. Domu Utopii, która zaprosiła mnie do współpracy, a ja się z tej propozycji bardzo ucieszyłem. Wstyd jest doznaniem i pojęciem, które dotyka współczesnego człowieka i to na bardzo wielu płaszczyznach. Bez względu na to, kim jesteśmy i w jakim obszarze się poruszamy, nikt z nas nie jest wolny od wstydu. Często to właśnie on decyduje o tym, w jakim kierunku podążamy, jakich słów i narzędzi używamy do opisywania rzeczywistości, w której żyjemy. Do opisywania tego, kim sami jesteśmy.
Dlatego to właśnie wokół wstydu będą się obracały wszystkie tematy, którymi będziemy się zajmować w pierwszej edycji UPT. Zaczniemy od pokazania różnych form wykluczenia, z których się składa współczesny świat, a szczególnie współczesna Polska, która jest w tej chwili podzielona jak nigdy. Polska, która wyklucza ze swoich szeregów ludzi o odmiennych poglądach, wyznaniu, orientacji seksualnej, czy kolorze skóry. Polska, która zamyka granice dla uchodźców, przyglądając się ich rozpaczy.
Stąd propozycja, żeby obok tematów które bezpośrednio nawiązują do teatru, umieścić w programie UPT również historię, literaturę współczesną i dziennikarstwo?
Teatr nie istnieje w próżni. Żywi się tym, co widać za oknem. Dlatego od początku zakładaliśmy, że to nie będą tylko zajęcia, warsztaty i spotkania dla ludzi, którzy są zainteresowani wyłącznie teatrem. Chcemy, żeby teatr stał się punktem wyjścia do dalszej rozmowy, pewnego rodzaju szkłem powiększającym, przez które będziemy się przyglądać problemom, z jakimi mierzy się współczesny człowiek. Chcemy szukać języka, który jest w stanie te przeżycia i doświadczenia opisać. Stąd pomysł, żeby zaprosić do tego projektu nie tylko ludzi, którzy są bezpośrednio związani z teatrem, ale również historyków, krytyków literackich i dziennikarzy, którzy opisują otaczający nas świat „na gorąco”, wsłuchując się w jego rytm i narracje, które się nieustannie zmieniają.
Opowiedz proszę więcej o programie UPT.
Zaplanowany na rok 2021 program uniwersytetu będzie realizowany przez pięć weekendów od października do grudnia. W ich trakcie odbędzie się cykl wykładów, warsztatów i spotkań. Wśród nich będzie m.in. cykl „Ludowa historia Polski”, który poprowadzi Kamil Janicki, autor znakomitej książki „Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa”. Podczas tych spotkań będziemy rozmawiali o wstydzie związanym z podziałem klasowym. Historia tego wstydu jest historią wykluczenia, opresji i przemocy, również tej fizycznej, najbardziej dotkliwej. Nawiążemy też do innych źródeł literackich, które traktują na podobne tematy, w tym m.in. znakomitej książki Adama Leszczyńskiego „Ludowa historia Polski”, której zawdzięczamy inspirację do tytułu cyklu i książki Kacpra Pobłockiego „Chamstwo”. Zastanowimy się, na czym polegała owa „Prześniona rewolucja”, o której pisał swego czasu prof. Andrzej Leder i jakie odbicie znalazła w teatrze. Tu od razu przychodzi do głowy emblematyczny spektakl Moniki Strzępki „W imię Jakuba S.”, nawiązujący wprost do Jakuba Szeli.
Szymon Kloska, krytyk i organizator wydarzeń literackich, wprowadzi słuchaczy UPT w świat najważniejszych i najbardziej oryginalnych zjawisk polskiej literatury najnowszej, a Anna Goc, dziennikarka „Tygodnika Powszechnego” opowie o wyzwaniach, z którymi mierzy się współczesne dziennikarstwo. Podobnie jak, wiele lat temu Krzysztof Kieślowski czy Kazimierz Karabasz, stawali przed pytaniem, czy to już jest ten moment, kiedy należy wyłączyć kamerę i zostawić widza w pewnym niedopowiedzeniu, Anna Goc spróbuje odpowiedzieć na pytanie, czy we współczesnym dziennikarstwie istnieje w ogóle taki moment, kiedy należy złamać pióro i zakończyć opowieść, aby nie przekroczyć granicy wstydu.
Ja opowiem o teatrze tu i teraz. Co oznacza, że studenci uniwersytetu będą się musieli temu teatrowi przyjrzeć z bliska i zobaczyć – w ramach zajęć – konkretne spektakle.
Możemy je wymienić?
Bardzo proszę. Jeśli kolejna fala pandemii nie pokrzyżuje nam planów, to chciałbym, aby na tej liście znalazł się m.in. „Powrót do Reims”, w reż. Katarzyny Kalwat, „Śnieg”, w reżyserii Bartosza Szydłowskiego, „Bieguni” w reż. Michała Zadary i „3siostry” w reż. Luka Percevala.
Wśród zajęć realizowanych w ramach UPT, znalazł się również cykl spotkań pt. „Teatr w lokalnych społecznościach”. Jaką rolę w globalnym świecie, może dzisiaj odegrać lokalny teatr?
Ktoś niedawno powiedział, że w tej chwili lokalne staje się globalne. W pełni się z tym zgadzam. Uniwersytetu Patrzenia Teatrem narodził się w Domu Utopii – Międzynarodowym Centrum Empatii, miejscu, które stworzyli Małgorzata i Bartosz Szydłowscy, twórcy Teatru Łaźnia Nowa. Droga, jaką pokonali z krakowskiego Kazimierza do Nowej Huty, doskonale pokazuje, że teatr może być czymś więcej niż tylko teatrem.
Teatry, które Małgorzata i Bartosz stworzyli pełnią też rolę społecznotwórczą. Udało im się w swoje działania włączyć i zaangażować okolicznych mieszkańców. Więcej, udało im się tych mieszkańców zainspirować do ich własnych działań artystycznych i społecznych. O swoich doświadczeniach opowiedzą już w najbliższą niedzielę tj. 3 października o godz. 16. 30, podczas spotkania „Jak hartowała się Łaźnia Nowa”. W programie uniwersytetu znalazło się też spotkanie z Jackiem Głombem, który uczynił z Teatru Modrzejewskiej w Legnicy jeden z najważniejszych teatrów w Polsce. Jacek opowie o tym, jak jego teatr „poszedł w miasto” i już w tym mieście został. Będą także rozmowy z szefami teatrów z Gniezna, ze Śląska, z Wałbrzycha.
W czasie, kiedy społeczeństwo jest tak dramatycznie podzielone, ci ludzie udowadniają, że teatr może być czynnikiem inkluzywnym, a nie wykluczającym. Jednocześnie przypominają, że teatr powinien się od czasu do czasu zatrzymać, rozejrzeć i skupić na ludziach, którzy wokół niego żyją. Wsłuchać się w ich głosy, zrozumieć ich światopogląd, poznać ich potrzeby i włączyć ich w krwioobieg teatru i szeroko pojętej kultury.
Powiedzmy jeszcze na koniec o cyklu „Mistrzowie i inspiracje”, do którego zaprosiłeś m.in. Jerzego Trelę, Danutę Stenkę i Jana Peszka. O czym będziecie rozmawiać, a może raczej, czego będziecie wspólnie uczyć?
Od razu powiem, że to nie będą spotkania z cyklu „znani i lubiani opowiadają o sobie”. Nie będziemy się skupiać na rolach, sukcesach i porażkach, ale pokazywać, że nasi goście mogą być dla słuchaczy inspiracją, stąd tytuł „Mistrzowie – inspiracje”. To oczywiście nie będą wyłącznie inspiracje teatralne, ale również te, które wykraczają daleko poza teatr. Wspaniałe role Jerzego Treli u Swinarskiego, Jarockiego czy Wajdy, są tylko krótkim fragmentem życia wielkiego aktora i drogi, jaką przeszedł. Podobnie jak Danuta Stenka czy Jan Peszek. Dzisiaj być może trudno w to uwierzyć, ale oni też kiedyś czekali na to, aby ktoś ich dostrzegł, docenił i obsadził.
Wśród gości tego cyklu, znajdzie się również Katarzyna Kalwat, reżyserka, która wytycza w teatrze nowe kierunki, łącząc teatr z muzyką klasyczną i performance’em. Przełamuje bariery albo – jakby to powiedział Michel Houellebecq – poszerza pole walki. Ona również może być dla wielu młodych ludzi mistrzynią i inspiracją.
Gdybyś miał zaprosić do udziału w zajęciach Uniwersytetu Patrzenia Teatrem, tylko jednym zdaniem, to powiedziałbyś…
Zapraszam do myślenia i rozmowy o współczesnym świecie! Teatr jest w centrum naszej uwagi, ale nie kończy się w teatrze.
Jacek Wakar – kurator programu Uniwersytetu Patrzenia Teatrem, realizowanego przez Dom Utopii – Międzynarodowe Centrum Empatii w Krakowie. Krytyk teatralny, selekcjoner Festiwalu Boska Komedia, współprowadzący Nowy Tygodnik Kulturalny, autor książek „Przyczajony geniusz. Janusz Gajos. 21 opowieści” i „Zawód: aktor”.