9.07.2021, 08:24 Wersja do druku

Zakopane. Wakacyjny repertuar Teatru Witkacego

Zakopiański Teatr im. Stanisława Ignacego Witkiewicza przedstawił swój wakacyjny repertuar. Letnie spektakle odbywać się będą w siedzibie teatru przy ul. Chramcówki 15 oraz po raz pierwszy - w hotelu Tatry na polanie Zgorzelisko. Pierwszy spektakl - "Akt przerywany, czyli Teatr Nie(konsekwencji)" wg tekstów Tadeusza Różewicza - już 17 lipca. Pisze Natalia Paluch w Gazecie Wyborczej - Zakopane.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wakacyjny repertuar Teatru Witkacego w Zakopanem. Jakie spektakle można zobaczyć podczas urlopu w Tatrach?

Źródło:

„Gazeta Wyborcza - Zakopane” online

Link do źródła

Wszystkie teksty Gazety Wyborczej od 1998 roku są dostępne w internetowym Archiwum Gazety Wyborczej - największej bazie tekstów w języku polskim w sieci. Skorzystaj z prenumeraty Gazety Wyborczej.

Autor:

Natalia Paluch

Data publikacji oryginału:

08.07.2021 19:00

Wątki tematyczne

Teatry i instytucje

Teatr im. Stanisława Ignacego Witkiewicza

Maria Sartova, reżyserka z Paryża

Poznałem Marię Sartovą około 20 lat temu, gdy zaczynała swoją reżyserską karierę. Jest zaprzyjaźniona z wieloletnim dyrektorem najważniejszych polskich scen operowych - Sławomirem Pietrasem, który zapoczątkował jej karierę reżyserską w 2002 roku. W Teatrze Wielkim w Poznaniu zrealizowała Poławiaczy pereł i Normę a w szczecińskiej Operze na Zamku, zarządzanej przez Warcisława Kunca, przygotowała premiery Balu maskowego i Księżniczki czardasza

Pisze Krzysztof Korwin-Piotrowski w Śląsku.

Nowe spojrzenie na Prospera

W tradycyjnie odczytywanej „Burzy" katastrofa wydarza się na skutek sztormu. Miałby go wywołać Prospero swoimi czarodziejskimi mocami. Wolałem na to spojrzeć od strony mniej magicznej, a raczej praktycznej. Prospero doprowadza do prawdziwej katastrofy, jej uczestnicy cierpią, a potem przeżywają traumę

- mówi reżyser Szymon Kaczmarek w rozmowie z Przemysławem Guldą w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.