Już za nami, zdaje się, kolejna fala korony, a przed nami kolejne otwarcia instytucji kultury, które przez rządzących zostały podzielone przez cały czas trwania pandemii na dwie grupy: muzea i galerie znalazły się w jednej z centrami handlowymi, a teatry, filharmonie i kina z siłowniami, co ma oczywiście sens znany tylko umysłowości Zjednoczonej Prawicy.
10.05.2021, 08:59
Wersja do druku