To było dla mnie coś nowego, praca na czasach niebieżących. Nie mogłam swojego procesu twórczego podłączyć do rzeczywistości i czerpać z tego, co mówią ludzie, jak się zachowują – mówi Dorota Masłowska, autorka „Bowiego w Warszawie”, w rozmowie z Olgą Drendą w Dwutygodniku.