Inne aktualności
- Warszawa. 2. Festiwal Teatralny Wolność – od 24 kwietnia 19.04.2024 19:05
- Warszawa. „Czasen” - premiera spektaklu Bartłomieja Ostapczuka 19.04.2024 19:01
- Kraj. „Nie – pierwszy krok w chmurach, w poszukiwaniu portretu pisarza” – słuchowisko w radiowej Trójce 19.04.2024 16:13
- Kielce. W maju spektakl „To tylko botoks - czyli zastrzyk śmiechu” gościnnie w KCK 19.04.2024 15:55
- Warszawa. Pokazy przedpremierowe „Lekcji tańca” w Teatrze Kwadrat 19.04.2024 15:37
- Warszawa. „Judyta triumfująca” Antonio Vivaldiego ponownie w Warszawskiej Operze Kameralnej 19.04.2024 15:32
- Warszawa/Kraków. Muzyczna podróż do krainy zen. Dziś premiera koprodukcji STUDIO i Teatru Słowackiego 19.04.2024 15:16
- Warszawa. Mądre Ciało? Finał IX edycji projektu Art Generacje 19.04.2024 14:56
- Opole. Teatr Kochanowskiego zapowiada premierę „Burzy. Regulaminu wyspy” 19.04.2024 13:54
- Warszawa. Prezydent Andrzej Duda napisał list gratulacyjny do Antoniego Libery z okazji jego 75. urodzin 19.04.2024 13:49
- Kraków. Wyniki konkursu na piosenkę z repertuaru „Piwnicy pod Baranami" dla studentów szkół teatralnych 19.04.2024 13:38
- Toruń. Ruszyła sprzedaż biletów i karnetów na 28. Międzynarodowy Festiwal Teatralny Kontakt 19.04.2024 12:36
- Kraków. „Miłość w kawałkach”: majowa premiera w Teatrze Nowym Proxima 19.04.2024 12:33
- Kielce. „Nerwica natręctw” gościnnie na scenie WDK 19.04.2024 12:22
Środa
Tyle wypraw w strony bardzo odległe nie tylko w kilometrach - i żadnej zdobyczy! Przez tak wiele lat - śladu łupu, cienia dowodu, że było się tam, żadnego rekwizytu dla opowieści o podróży, żadnej pamiątki, żadnej resztki stamtąd, by porównać ją z tym, co jest w ojczyźnie! Były Ateny i Akropol, była Sparta, Mykeny i Korynt, była cała Kreta, były Delfy, Olimpia, Epidauros, Paestum, Sunion, wysepka Samos, wyspa Paros i wioseczka Psychro u stóp ponurej, podniebnej Dikte, na zboczu której snują się nieruchomo ścieżki wiodące do groty, gdzie ponoć urodził się Zeus. I inne jeszcze jaskinie w finałach wędrówek. To znaczy - inne źródła. Choćby ta przepastna jama w dolinie Wezery, pod miasteczkiem Montignac, zwana jaskinią Lascaux, ze starymi jak człowiek portretami byków, bizonów i jeleni na ścianach i sufitach. Tudzież katedry Włoch i Francji, jeszcze malowidła w muzeach i świątyniach albo kawałek hipnotycznego krajobrazu, ulepiony z błękitu, gór, wody, powietrza i światła. W końcu też zamek Kronborg, gdzie przewodnik, wskazując marmurowa urnę zwaną powszechnie grobem Hamleta, zwykł był rozczarowywać turystów cierpką ironią: „Oto jedyne miejsce na świecie, co do którego jesteśmy pewni, że nie spoczywają w nim szczątki księcia duńskiego...". Wystarczy.