Dziś nad ranem zmarł jeden z najbardziej znanych polskich poetów, dramaturg, prozaik i scenarzysta. Miał 93 lata. Informację o śmierci pisarza przekazał rzecznik wrocławskiego magistratu.
- Świat stracił jednego z największych poetów. To również olbrzymia strata dla wrocławskiej kultury - powiedział PAP dyrektor wydziału kultury wrocławskiego magistratu Jarosław Broda. Różewicz w ostatnim czasie chorował. Od kilku lat bardzo rzadko pokazywał się publicznie. Poeta debiutował w 1947 r. tomem "Niepokój". Po doświadczeniach wojny, według Różewicza, niemożliwe było uprawianie poezji takiej jak dawniej. Był jednym z pierwszych poetów, którzy zareagowali na okrucieństwa wojny nie tylko treścią poezji, ale zmianą jej formy, odrzuceniem romantycznego sztafażu, surowym obrazowaniem. W latach 50. ukazały się kolejne tomy wierszy Różewicza: "Pięć poematów" (1950), "Czas który idzie" (1951), "Wiersze i obrazy" (1952), "Równina" (1954). Różewicz wprowadził do polskiego dramatu nowy typ bohatera, często bez wyraźnie określonej tożsamości, biernego, nieuporządkowanego wewnętrznie, zbliżonego trochę do bohatera średniowiecznyc