EN

11.03.2021, 10:16 Wersja do druku

Wizjoner

Przed kilkoma miesiącami prof. Jerzy Limon nagrał dla warszawskiego Teatru Powszechnego wykład, który zaczął słowami: „Zaraza towarzyszyła Szekspirowi przez całe życie". Od narodzin, wiosną 1564 r. w Stratfordzie dżuma zabrała życie 200 osobom, jednej siódmej mieszkańców. W Londynie epoki Szekspira teatry były zamknięte średnio siedem, osiem miesięcy w roku. A jednak w żadnej z blisko tysiąca zachowanych sztuk z tamtych czasów zaraza nie jest kluczowym elementem fabuły. Według profesora to efekt przerażenia siłą choroby, która znajdowała się poza ludzką kontrolą. 3 marca prof. Jerzy Limon zmarł na Covid-19.

fot. Dawid Linkowski/mat. teatru

William Szekspir towarzyszył mu niemal przez całe 70-letnie życie. W ostatnich latach - w gmachu Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, który wymyślił i o którego budowę konsekwentnie zabiegał kilka dekad.

„Brakuje słów i trudno zebrać myśli. Odszedł prof. Jerzy Limon, wielka postać dla Gdańska, budowniczy Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, pasjonat i wizjoner, a przy tym pozytywista" - napisała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Ten pozytywizm zawiera w sobie zarówno pracę u podstaw, jak i pozytywne nastawienie, pozwalające zjednywać sobie ludzi i nie poddawać się w obliczu porażek.

W 1979 r. Jerzy Limon obronił doktorat zatytułowany „Geneza i rozwój oddziaływań Teatru Elżbietańskiego w Gdańsku w pierwszej połowie XVII w.". I od tego czasu działał dwutorowo. Jako wykładowca i kierownik na gdańskiej anglistyce oraz autor historycznych opracowań o epoce elżbietańskiej rozwijał teorię dotyczącą teatru elżbietańskiego i obecności angielskich aktorów w dawnym Gdańsku. Zaś jako założyciel i prezes Fundacji Theatrum Gedanense, organizującej od 1993 r. Gdańskie Dni Szekspirowskie, cztery lata później przekształcone w odbywający się do dziś międzynarodowy Festiwal Szekspirowski - dbał o praktykę. Dzięki temu Szekspir stał się gdańszczaninem na długo, zanim na karczowisku w Śródmieściu, na miejscu wzorowanej na teatrach elżbietańskich (głównie na londyńskim Fortune) Szkoły Fechtunku z XVII w., stanął Gdański Teatr Szekspirowski.

I stał się atrakcją turystyczną miasta. Autor projektu Renato Rizzi zderzył drewniane, jasne wnętrze z ciężką, ceglaną i ciemną fasadą. Spektakle można grać m.in. w ustawieniu elżbietańskim, przy dziennym świetle, bo budynek ma, niczym Stadion Narodowy, rozsuwany dach. GTS ma charakter impresaryjny, gości spektakle z Polski i zagranicy, a latem zaprasza na komedie Szekspira. Otworzony w 2014 r. jest jak dotąd jedynym nowym gmachem teatru dramatycznego wybudowanym po 1989 r. Ale też znakiem historycznej łączności naszego kraju z Europą Zachodnią. Co w obecnych czasach znów ma symboliczne znaczenie.   

fot. mat. teatru

Tytuł oryginalny

Wizjoner

Źródło:

Polityka nr 11

Wątki tematyczne